Już wiadomo, jak brzmi podstawowe przesłanie, z którym Jan Pawel II przyjechał w tym roku do swych rodaków. Przyjechał dodać nam odwagi. Całemu narodowi, całej wspólnocie Kościoła i każdemu z osobna mówi: "Przestań się lękać! Zaufaj Bogu, który bogaty jest w miłosierdzie. Jest z tobą Chrystus, niezawodny Dawca nadziei".
Zaledwie wysiadł z samolotu, od razu powiedział, jakich owoców spodziewa się po swojej pielgrzymce: "Niech te trzy dni mojego pobytu w Ojczyźnie obudzą w nas głęboką wiarę w moc miłosierdzia Bożego. Niech zjednoczą nas jeszcze bardziej w miłości; niech pobudzą do odpowiedzialności za życie każdego człowieka i za jego codzienność; niech usposobią ku dobru, ku wzajemnemu zrozumieniu, byśmy jeszcze bardziej stali się sobie bliscy w duchu miłosierdzia. Niech nasze serca wypełni łaska nadziei".
Nie ma odwagi bez nadziei. Nie ma odwagi bez zaufania, bez wiary. Nie ma odwagi bez miłości, odpowiedzialności. Jan Paweł II postanowił nam to przypomnieć.
To zdumiewające, że słowa o odwadze wypowiedziane drżącym głosem, na siedząco, przez człowieka, którego wielokrotnie ze względu na stan zdrowia mass media nawoływały do odejścia, zabrzmiały z taką samą mocą, z jaką przed ponad dwudziestu laty wołał na warszawskim Placu Zwycięstwa "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi".
Ojciec Święty nawiązał do tamtej wizyty. Przyznał, że wie o rozczarowaniu, jakie w związku z zachodzącymi w Polsce przemianami, towarzyszy wielu ludziom. Ale od razu wskazał, gdzie tkwi błąd: "Kościół zawsze przypominał, że nie można budować szczęśliwej przyszłości społeczeństwa na ludzkiej biedzie, na krzywdzie człowieka, na cierpieniu brata. Ludziom kierującym się duchem nauki społecznej Kościoła, nie może być obojętny los tych, którzy pozostają bez pracy, żyją w coraz większym ubóstwie, bez perspektyw poprawy swojego losu i losu swoich dzieci".
Słuchając Jana Pawła II można się dziwić, skąd on tak dużo o nas wie. Jak to się dzieje, że człowiek, który w ciągu prawie ćwierćwiecza spędził na ojczystej ziemi zaledwie kilka tygodni, tak dobrze zna aktualne troski i problemy jej mieszkańców?
Po prostu kocha.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.
Na portalu Vatican News w 53 językach, w tym w języku migowym.
Nowe władze polskiego Episkopatu zostały wybrane w marcu 2024 roku.