Jak każdy człowiek, Papież ma również swoje życie prywatne, z konieczności jednak zredukowane do minimum. Jego "rzymski dwór" mieści się na czwartej kondygnacji Pałacu Apostolskiego, a czasem przenosi się do Castel Gandolfo. Zespół najbliższych pomocników, którzy otaczają go od dwudziestu pięciu lat, zmienia się tylko sporadycznie. - To moja rodzina - mówi o nich Ojciec Święty.
Siostry sercanki twierdzą, że ich praca wcale nie jest trudna, ponieważ Jan Paweł U nie jest wybredny. Nie mają więc problemów ani z przygotowaniem posiłków, ani z utrzymaniem porządku w apartamentach. Sprzątanie, pranie, prasowanie, czyszczenie butów i odzieży, a nade wszystko przygotowywanie śniadań, obiadów i kolacji zapewne absorbuje je przez cały dzień. Traktują to jednak jako szczególne wyróżnienie.
fot. ARC
W posiłkach Papieżowi towarzyszą domownicy, a często również zaproszeni goście. Siostry przygotowujące je twierdzą, że Jan Paweł II nie jest wybredny i nigdy nie narzeka na jedzenie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Leon XIV zapewnił Zełenskiego o modlitwie, by ucichł huk oręża.
Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta.
Narody, nawet te najmniejsze i najsłabsze muszą być szanowane.
Rodzina w naszych czasach potrzebuje bardziej niż kiedykolwiek wsparcia, promocji, zachęty.
Wezwał ich do budowania świata, w którym władza poddana jest sumieniu.
„Nie możemy już sobie pozwolić na stawianie oporu Królestwu Bożemu".
Papież do uczestników XVII Międzynarodowego Kongresu Teologii Moralnej.