Sobota, 7 czerwca 2003, Osijek
Już na długo przed trzecią pielgrzymką Ojca Świętego do Chorwacji szczególna uwaga komentatorów skupiała się na punkcie programu, który przewidywał wizytę w Slawonii, regionie słynącym od dawna jako «spichlerz» całego kraju, ale też szczególnie boleśnie naznaczonym przez niedawną wojnę na Bałkanach. Zamiar Papieża, by udać się do Osijeku i Djakova, miast leżących na tym właśnie obszarze, odczytany został jako wezwanie do wzajemnego przebaczenia i próba jednania ludzi różnych narodowości i wyznań, ludzi, którzy jeszcze parę lat temu żywili niekiedy wobec siebie wrogie uczucia.
Osijek, stolica Slawonii, leży pośrodku żyznej równiny. Jest to ośrodek przemysłowy, miasto uniwersyteckie, z szerokimi ulicami łączącymi trzy dzielnice: Twierdzę, Dolne Miasto i Górne Miasto. Prawdziwy rozwój nastąpił w 1786 roku, kiedy połączyły się ze sobą te trzy części. Ze względu na położenie nad Drawą był to zawsze ważny punkt strategiczny. W 1806 r. cesarz Franciszek I przyznał Osijekowi status wolnego miasta królewskiego. W 1991 roku po ogłoszeniu niepodległości Chorwacji Osijek był przez ponad rok bombardowany, w wyniku czego zniszczeniu uległy duże fragmenty zabytkowego centrum. Wyzwolony w 1995 roku, w 1998 znów znalazł się w granicach państwa chorwackiego.
7 czerwca rano na lotnisko sportowe Osijek-Ćepin przybył Jan Paweł II, witany z wielką serdecznością przez ponad 200 tysięcy wiernych. Na Papieża czekali liczni przedstawiciele władz kościelnych i państowych, a wśród nich biskup djakovacko-srijemski Marin Srakić, wicepremier rządu Republiki Chorwackiej i przewodniczący Komisji ds. Wyznań Goran Granić, wojewoda osjecko-baranjski Zdravko Bosancin, prezydent Osijeku Zlatko Kramarić.
«Błogosławiony, który przychodzi w Imię Pańskie!» - tymi słowami powitał Ojca Świętego gospodarz diecezji djakovacko-srijemskiej bp Marin Srakić, który przypomniał, że jest to ziemia przesiąknieta krwią wielu męczenników, począwszy od czasów świętych panońskich i meczenników srijemskich (rzymskie Sirmium): Ireneusza, Demetriusza, Euzebiusza, Anastazji, Euzebiusza i Poliona – których 1700-lecie śmierci Kościół obchodzić będzie za rok – aż do naszych czasów, kiedy to wielu duchownych i świeckich dało świadectwo wierności Bogu, Kościołowi i Stolicy Apostolskiej. Bp Srakić zauważył też, że Papieża pozdrawia diecezja, którą niegdyś jako arcybiskup srijemski kierował św. Metody, Apostoł Słowian. Ważną wymowę ma również fakt, że Jan Paweł II przybył tutaj akurat w dniu zakończenia Drugiego Synodu Kościoła lokalnego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.