W 1600 rocznicę I Soboru Konstantynopolitańskiego oraz 1550 rocznicę Soboru Efeskiego

List papieża Jana Pawła II do kapłanów na Wielki Czwartek

Umiłowani Bracia w Biskupstwie!

I

1.
Do napisania do Was tego listu, będącego zarazem refleksją teologiczną i wezwaniem pasterskim zrodzonym z głębi serca, skłania mnie przede wszystkim 1600 rocznica I Soboru Konstantynopolitańskiego, który odbył się właśnie w roku 381. Był on, jak to podkreśliłem już u progu nowego roku z Bazyliki św. Piotra, „po Soborze w Nicei - drugim Soborem powszechnym Kościoła, któremu zawdzięczamy «Credo», odmawiane stale w liturgii. Szczególnym dziedzictwem tego Soboru jest nauka o Duchu Świętym, tak wyrażona w liturgii łacińskiej: Credo in Spiritum Sanctum, Dominum et vivificantem […] qui cum Patre et Filio simul adoratur et conglorificator, qui locutus est per prophetas” [1].

Słowa te, powtarzane w „Credo” przez tyle pokoleń chrześcijan, nabierają zatem dla nas w tym roku szczególnego znaczenia doktrynalnego i uczuciowego, przypominają nam głębokie więzy, które łączą Kościół naszych czasów - w tej jakby adwentowej perspektywie bliskiego już trzeciego Tysiąclecia swego życia przedziwnie bogatego i doświadczonego, uczestniczącego nieustannie w Krzyżu i Zmartwychwstaniu Chrystusa, w mocy Duchu Świętego - z Kościołem czwartego wieku w jedynej ciągłości samych swych początków i w wierności nauczaniu Ewangelii oraz przepowiadaniu apostolskim.

Już samo powyższe stwierdzenie wystarczy, aby zrozumieć, jak nauczanie I Soboru Konstantynopolitańskiego jest ustawicznie wyrazem jednej wspólnej wiary Kościoła i całego chrześcijaństwa. Wyznając tę wiarę - co czynimy za każdym razem, gdy odmawiamy „Credo” - i ożywiając ją w nadchodzącym wspomnieniu rocznicowym, pragniemy uwydatnić to, co nas łączy z wszystkimi naszymi Braćmi, pomimo wszelkich podziałów, jakie zaistniały w ciągu wieków. Czyniąc to w 1600 lat od Soboru Konstantynopolitańskiego I, dziękujemy Bogu za „Prawdę Pańską”, która dzięki nauczaniu tego Soboru oświeca drogi naszej wiary i drogi życia z wiary.

W rocznicy tej chodzi nie tylko o przypomnienie formuły wiary, która od szesnastu stuleci utrzymuje się w Kościele, ale równocześnie o to, aby duszom naszym uobecnić jeszcze bardziej w refleksji i modlitwie, w dorobku duchowości i teologii ową osobową moc Bożą, która daje życie, ów Dar hipostatyczny - Dominum et vivificantem - ową Trzecią Osobę Trójcy Przenajświętszej, która staje się w tej wierze udziałem poszczególnych dusz i całego Kościoła. Duch Święty nadal ożywia Kościół i pociąga go na drogę świętości i miłości. Jak trafnie podkreśla św. Ambroży w swym dziele O Duchu Świętym: „chociaż jest On z natury niedostępny, to jednak może być przyjmowany przez nas dzięki swojej dobroci; wszystko napełnia swą mocą, ale uczestnictwo w nim mają jedynie sprawiedliwi; jest prosty w swej istocie, bogaty w moc, obecny we wszystkich, rozdziela to, co jego, by obdarować każdego i cały bez reszty jest w każdym miejscu” [2].

2. Wspomnienie I Soboru Konstantynopolitańskiego, który był drugim Soborem powszechnym Kościoła, uświadamia nam, ludziom kończącego się drugiego Tysiąclecia chrześcijaństwa, jak żywa była w pierwszych wiekach pierwszego Tysiąclecia, wśród rosnącej wspólnoty wierzących, potrzeba właściwego rozumienia, w nauczaniu i wyznawaniu Kościoła, niezgłębionej tajemnicy Boga w Jego absolutnej transcendencji: Ojca, Syna i Ducha Świętego. Zarówno ta, jak i inne kluczowe treści chrześcijańskiej prawdy i życia przede wszystkim przykuły do siebie uwagę wiernych; wokół nich też najwięcej zrodziło się interpretacji, także rozbieżnych, które domagały się głosu Kościoła, jego uroczystego świadectwa danego w mocy Chrystusowej obietnicy w wieczerniku: „Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, […] przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem” [3]; „…On, Duch prawdy, doprowadzi was do całej prawdy” [4].

Tak więc w bieżącym roku 1981 wypada nam w szczególny sposób dziękować Duchowi Świętemu za to, że pośród wielorakich wahań myśli ludzkiej pozwolił Kościołowi wyrazić własną wiarę w sformułowaniach właściwych epoce, w pełnej zgodności z „całą prawdą”. „Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi, który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę: który mówił przez proroków” - tak brzmią słowa Symbolu wiary I Soboru Konstantynopolitańskiego w roku 381[5], który wyjaśnił tajemnicę Ducha Świętego, Jego pochodzenie od Ojca, potwierdzając w ten sposób jedność i równość w Bóstwie tegoż Ducha Świętego z Ojcem i Synem.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama