Ostatni dzień wizyty Benedykta XVI w Izraelu

Piątek 15 maja był ósmym i ostatnim dniem wizyty Benedykta XVI w Ziemi Świętej. Papież odbył dwa spotkania ekumeniczne w Jerozolimie, modlił się na Golgocie i w kaplicy grobu Chrystusa, po czym na lotnisku w Tel Awiwie odbędzie się ceremonia pożegnalna.

Ojciec Święty zaznaczył, że stając przed pustym grobem jako papież chce „na nowo głosić mężczyznom i kobietom naszych czasów mocną wiarę Kościoła, że Jezus Chrystus «został ukrzyżowany, umarł i został pogrzebany» i że «trzeciego dnia zmartwychwstał». Zasiadłszy po prawicy Ojca zesłał nam swego Ducha na przebaczenie grzechów. W tym właśnie miejscu w decydujący sposób zmieniły się dzieje ludzkości.

Podkreślił, iż pusty grób mówi nam o niezawodnej nadziei. Na zakończenie swego pielgrzymowania do Ziemi Świętej zaapelował o nadzieję: „Niech nadzieja ciągle na nowo powstaje, dzięki łasce Boga, w sercach wszystkich ludzi mieszkających na tych ziemiach! Niech się zakorzeni w waszych sercach, niech zamieszka w waszych rodzinach i wspólnotach i niech będzie natchnieniem dla każdego z was do coraz wierniejszego dawania świadectwa o Księciu Pokoju! Kościół w Ziemi Świętej, który tak często doświadczał ciemnej tajemnicy Golgoty, nigdy nie może przestać być nieustraszonym orędownikiem świetlanego orędzia nadziei, którą głosi ten pusty grób” – stwierdził papież.

Benedykt XVI wyraził przekonanie, że „historia nie musi się powtarzać, że pamięć może zostać uzdrowiona, że gorzkie owoce wzajemnych oskarżeń i wrogości mogą zostać przezwyciężone i że dla każdego mężczyzny i kobiety, dla całej rodziny ludzkiej, a zwłaszcza dla ludu, zamieszkującego tę ziemię, tak drogą sercu Zbawiciela, może nadejść przyszłość sprawiedliwości, pokoju, pomyślności i współpracy”. Jednocześnie wezwał, aby rozważanie tajemnicy odkupienia, stawanie w obecności Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego skłoniło chrześcijan do wzrastania w życiu Ducha przez nawrócenie, pokutę i modlitwę. „Niech nam pomaga przezwyciężać, mocą tego samego Ducha, każdy konflikt i napięcie, zrodzone z ciała i pokonywać każdą przeszkodę, tak wewnętrzną, jak i zewnętrzną, na drodze do naszego wspólnego świadectwa o Chrystusie i o pojednawczej potędze Jego miłości” – powiedział Ojciec Święty.

Zaznaczył, że rozważanie tajemnic zbawczych ma istotne znaczenie dla Kościoła w Ziemi Świętej. „Jest on powołany, aby w tym grobie grzebał wszystkie swe niepokoje i lęki, aby powstawał codziennie na nowo i nadal kroczył ulicami Jerozolimy, Galilei i dalej, głosząc zwycięstwo Chrystusowego przebaczenia i obietnicy nowego życia. Jako chrześcijanie wiemy, że pokój, które ta zraniona ziemia tak bardzo pragnie, ma na imię: Jezus Chrystus. „On jest naszym pokojem”, który pojednał nas z Bogiem w jednym ciele przez Krzyż, kładąc kres wrogości. Złóżmy więc w Jego ręce wszystkie nasze nadzieje na przyszłość, tak jak w godzinie ciemności powierzył On swego ducha w ręce Ojca” – stwierdził papież.

Następnie przeszedł do kaplicy Golgoty. Tam przywitali go prawosławni mnisi. Ojciec Święty ukląkł przed skałą Konania i dłuższą chwilę modlił się. Następnie zgodnie ze prawosławną tradycją zapalił świecę. Chwilę rozmawiał z zakonnikami. Wychodzącego z bazyliki Ojca Świętego żegnały oklaski i okrzyki: „Viva il Papa!”.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg