Piątek 15 maja był ósmym i ostatnim dniem wizyty Benedykta XVI w Ziemi
Świętej. Papież odbył dwa spotkania ekumeniczne w Jerozolimie, modlił się na
Golgocie i w kaplicy grobu Chrystusa, po czym na lotnisku w Tel Awiwie
odbędzie się ceremonia pożegnalna.
W patriarchacie prawosławnym
Ojciec Święty rozpoczął dzień o godz. 7.30 Mszą św. w kaplicy delegatury apostolskiej, która była jego rezydencją w czasie pobytu w Izraelu. Następnie udał się do siedziby prawosławnego Patriarchatu Jerozolimy na spotkanie ekumeniczne. Przybyli na nie także zwierzchnicy i wysokiej rangi przedstawiciele innych Kościołów istniejących i działających na tym terenie.
- Chrześcijanie tego jedynego i świętego miasta winni dawać wspólnie świadectwo wiary w Chrystusa i Jego orędzie miłości i pojednania - zaapelował Benedykt XVI. Podziękował za zaproszenie patriarsze Teofilowi III. Przypomniał, że w Jerozolimie spotkali się również Paweł VI i patriarcha ekumeniczny Atenagoras I oraz Jan Paweł II i ówczesny prawosławny patriarcha miasta Diodor. Zaznaczył, że siedziba Patriarchatu leży obok bazyliki Świętego Grobu i w pobliżu Wieczernika, gdzie w dniu Pięćdziesiątnicy „znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu”. Wyraził nadzieję, że spotkanie przyczyni się do rozwoju dialogu teologicznego między Kościołem katolickim a Kościołami prawosławnymi.
Podkreślił, że między oboma wyznaniami istnieje głęboka wspólnota duchowa. Jej znakiem było uczestnictwo ekumenicznego patriarchy Konstantynopola Bartłomieja I w ostatnim zgromadzeniu Synodu Biskupów w Rzymie.
Benedykt XVI zauważył, że wszystkich chrześcijan jednoczy tchnienie Ducha Świętego. Dlatego powinni oni dawać świadectwo o swojej wierze i głosić prawdę o Słowie, które stało się ciałem. Podziękował przywódcom chrześcijańskim za ich działalność w Jerozolimie. Podkreślił, że ich największym zadaniem jest „wychowanie i edukacja przyszłych pokoleń dobrze ukształtowanych i zaangażowanych chrześcijan”. Przypomniał im także, że opieka duszpasterska nad powierzoną wspólnotą ma znaczenie priorytetowe oraz zachęcił, by nadal wspierali siebie nawzajem i wspólnie przeżywali zarówno radości jak i trudności.
«« | « |
1
|
2
|
3
|
4
|
5
|
»
|
»»