"Z małego strumyka, mającego źródło w Asyżu u stóp góry Subasio, powstała wielka rzeka, która dała znaczny wkład w szerzenie Ewangelii po świecie". Takimi słowami przywitał Papież 3 tys. franciszkanów i franciszkanek, którzy 18 kwietnia zapełnili dziedziniec jego rezydencji w Castelgandolfo - relacjonuje Radio Watykańskie.
Do Polaków powiedział:
„Serdeczne pozdrowienie kieruję do polskiej rodziny franciszkańskiej. Obejmuję nim ojców i braci, siostry franciszkanki i klaryski oraz z innych zgromadzeń odwołujących się do duchowości św. Franciszka, jak też tercjarzy i tercjarki. W osiemsetlecie zatwierdzenia pierwszej reguły razem z wami dziękuję Bogu za wszelkie dobro, jakie Zakon wniósł w życie i rozwój Kościoła. Dziękuję wam szczególnie za zaangażowanie w dzieło misyjne na różnych kontynentach. Na wzór waszego Założyciela trwajcie w miłości Chrystusa ubogiego i nieście ewangeliczną radość wszystkim ludziom. Niech was wspiera Boże błogosławieństwo”.
Zdaniem generała franciszkanów konwentualnych, którego poprosił o komentarz KAI, „Kapituła namiotów to wielka łaska, którą dal Pan”. „Po ośmiuset latach wszystkie rodziny franciszkańskie są tutaj razem. To nieskończona łaska móc sobie nawzajem spojrzeć w oczy i powiedzieć: Życie franciszkańskim charyzmatem wciąż nas fascynuje. I pomyśleć, że tymi drogami, którymi tu chodzimy, chodzili pierwsi bracia franciszkanie. Widzieli to samo niebo, niektóre kościoły. Cóż bardziej wspaniałego?” powiedział o. Marco Tasca.
Wczoraj w Asyżu, w przedostatnim dniu „Światowej kapituły namiotów” franciszkanie podjęli post i pokutę. W ramach umartwienia nie spożyli obiadu, a pieniądze zaoszczędzone w ten sposób przeznaczyli na pomoc humanitarną.
O godz. 15.00 zakonnicy przeszli w procesji pokutnej z Sanktuarium Matki Bożej Anielskiej (Porcjunkula) do Sanktuarium Grobu św. Franciszka (ok. 3 km). Tam każdy z nich otrzymał Regule św. Franciszka z rak swojego najwyższego przełożonego - generała. Zdaniem o. Marco Tasci bracia powinni dziś przepraszać Pana Boga za zbyt małą świadomość, że największym znakiem, jaki mogą dać Kościołowi i światu to ich braterstwo. „Jesteśmy wezwani do tego, abyśmy dziś prosili o przebaczenie za te wszystkie rany, kiedy nie chcieliśmy tworzyć wspólnoty, za wszystkie sytuacje, w których źle mówiliśmy o naszych współbraciach. Za te wszystkie zdarzenia, w których nie przyjęliśmy drugiego brata takim, jakim jest. Drugi grzech to wykroczenia przeciwko „minoritas” - te wszystkie sytuacje, w których nie wybieraliśmy ostatniego miejsca” – tłumaczył generał franciszkanów konwentualnych.
ak/ rv; st, (KAI) o. jms / maz
W tle między innymi spotkanie z prezydentem Zelenskim podczas pogrzebu papieża Franciszka.
Nie wszyscy zwierzchnicy zwierzchnicy dykasterii Kurii Rzymskiej przestają pełnić urząd.
Na całej trasie przejazdu przez Wieczne Miasto tysiące ludzi.
Przewodniczyć jej będzie dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re.
Na pogrzeb przybyło wielu przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, a także innych religii.