W czasie podróży z Rzymu do Jaunde nie zabrakło tradycyjnego spotkania Benedykta XVI z dziennikarzami towarzyszącymi orszakowi papieskiemu. Pytania przedstawicieli mediów dotyczyły zarówno kwestii związanych z obecną wizytą, jak i aktualnych problemów Kościoła i Stolicy Apostolskiej.
Jednym z zagadnień, eksponowanych mocno w mediach, była sprawa ostatniego listu Benedykta XVI po kontrowersji związanej ze zdjęciem ekskomuniki z biskupów lefebrystów. Bardzo osobisty charakter dokumentu skłonił komentatorów do postawienia tezy o rzekomej izolacji Papieża zarówno względem Kurii Rzymskiej, jak i całego Kościoła. Sam Ojciec Święty opinię o jego osamotnieniu nazwał „mitem, który budzi uśmiech”. „Każdego dnia spotykam się z wieloma ludźmi, jestem otoczony przyjaciółmi i współpracownikami” – dodał Benedykt XVI.
Zainteresowanie dziennikarzy wzbudziła też kwestia epidemii AIDS i jej zapobiegania na kontynencie afrykańskim. Papież wskazał, że Kościół bardzo wiele wysiłku poświęca walce z tą chorobą, która stała się tam prawdziwą tragedią. Wyraził przy tym przekonanie, że nie da się wygrać tej walki jedynie pieniędzmi i rozdawnictwem prezerwatyw, które tylko nasilają problemy. Jako skuteczny sposób na epidemię AIDS wskazał przestrzeganie właściwych zasad ludzkich i moralnych oraz troskę o zarażonych. W odniesieniu do światowego kryzysu, którego boleśnie doświadczają kraje afrykańskie, Benedykt XVI stwierdził, że jest on wynikiem deficytu etyki. W tym kontekście zaapelował do wspólnoty międzynarodowej, by nie dopuściła do kompletnej zapaści gospodarczej Czarnego Lądu. Papież potwierdził również, że zapowiadana encyklika społeczna podejmie zagadnienie obecnej recesji, dlatego właśnie nastąpiło opóźnienie w jej publikacji.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.