Adwent to czas otwarcia się na przyszłość Bożą, czas przygotowania na Boże Narodzenie, gdy On, Pan, który jest absolutną nowością, przybył, aby zamieszkać wśród upadłej ludzkości i odnowić ją od wewnątrz.
Przypomniał o tym Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 7 grudnia na Placu św. Piotra. Podkreślił, że to prorocze orędzie urzeczywistniło się w Jezusie Chrystusie, który swym przepowiadaniem, a następnie śmiercią i zmartwychwstaniem wypełnił dawne obietnice.
Po odmówieniu modlitwy i udzieleniu wszystkim błogosławieństwa apostolskiego papież wspomniał o zmarłym dwa dni temu patriarsze moskiewskim Aleksym II, dodając, że łączy się modlitewnie z pogrążonym w żałobie Rosyjskim Kościołem Prawosławnym i jego wiernymi.
Oto polski tekst rozważań Ojca Świętego:
Drodzy bracia i siostry,
Od tygodnia przeżywamy liturgiczny czas Adwentu: czas otwarcia się na przyszłość Bożą, czas przygotowania do Bożego Narodzenia, gdy On, Pan, co jest absolutną nowością, przybył, aby zamieszkać wśród tej upadłej ludzkości, aby odnowić ją od wewnątrz. W liturgii adwentowej rozbrzmiewa pełne nadziei przesłanie, wzywające do wzniesienia wzroku ku ostatecznemu horyzontowi, ale jednocześnie do rozpoznania w chwili obecnej znaków Boga-z-nami. W tę drugą Niedzielę Adwentu Słowo Boże przynosi wzruszające akcenty tzw. Drugiego Izajasza, który Izraelitom doświadczanym od dziesięcioleci goryczą zesłania do Babilonii, ogłosił w końcu wyzwolenie. „Pocieszcie, pocieszcie mój lud!” – mówi prorok w imieniu Boga. – „Przemawiajcie do serca Jeruzalem i wołajcie do niego, że czas jego służby się skończył” (Iz 40,1-2). Oto co Pan chce uczynić w czasie Adwentu: przemówić do serca swego Ludu a za jego pośrednictwem, do całej ludzkości, by głosić zbawienie. Również dziś wznosi się głos Kościoła. „Drogę dla Pana przygotujcie na pustyni” (Iz 40,3). Dla narodów wyczerpanych biedą i głodem, dla zastępów uchodźców, dla tych, którzy cierpią ciężkie i systematyczne łamanie ich praw, Kościół niczym strażnik staje na wysokim wzgórzu wiary i głosi: „Oto wasz Bóg! Oto Pan Bóg przychodzi z mocą!” (Iz 40, 11).
Ta prorocza zapowiedź urzeczywistniła się w Jezusie Chrystusie. On, swoim przepowiadaniem, a następnie swoją śmiercią i zmartwychwstaniem, wypełnił prastare obietnice, ukazując głębszą i powszechną perspektywę. Zapoczątkował wyjście już nie tylko ziemskie, historyczne i jako takie tymczasowe, lecz radykalne i ostateczne: przejście z królestwa zła do królestwa Bożego, od panowania grzechu i śmierci do panowania miłości i życia. Dlatego nadzieja chrześcijańska wykracza poza słuszne oczekiwanie wyzwolenia społecznego i politycznego, gdyż to, co zapoczątkował Jezus, jest nową ludzkością, która pochodzi „od Boga”, a zarazem kiełkuje na tej naszej ziemi na tyle, na ile pozwala się ona zapłodnić Duchowi Świętemu. Chodzi więc o to, aby w pełni wejść w logikę wiary: wierzyć w Boga, w Jego plan zbawienia, a jednocześnie zaangażować się w budowę Jego Królestwa. Sprawiedliwość i pokój są bowiem darami Boga, wymagają jednak mężczyzn i kobiet, którzy byliby „dobrym gruntem”, gotowym na przyjęcie dobrego zasiewu Jego Słowa.
Nowalijką tej nowej ludzkości jest Jezus, Syn Boga i Syn Maryi. Ona, Matka Dziewica, jest „drogą”, którą sam Bóg przygotował sobie, aby przyjść na świat. Z całą swą pokorą Maryja kroczy na czele nowego Izraela w wychodzeniu z wszelkiego wygnania, z wszelkiego ucisku, z wszelkiego zniewolenia moralnego i materialnego, ku „nowemu niebu i nowej ziemi, w których będzie mieszkała sprawiedliwość” (2 P 3,13). Jej macierzyńskiemu wstawiennictwu zawierzamy oczekiwanie pokoju i zbawienia ludzi naszych czasów.
Po odmówieniu modlitwy i udzieleniu błogosławieństwa apostolskiego papież przypomniał, że kilka dni temu zmarł patriarcha moskiewski i Wszechrusi Jego Świątobliwość Aleksy II. „Łączmy się w modlitwie z naszymi braćmi prawosławnymi, polecając jego duszę dobroci Pana, aby przyjął go do swego Królestwa światłości i pokoju”.
Ojciec Święty wspomniał również, że w najbliższy czwartek 11 grudnia po południu spotka się w Bazylice św. Piotra ze słuchaczami rzymskich wyższych uczelni na zakończenie Mszy św., której przewodniczyć będzie kardynał Agostino Vallini. „Z okazji Roku Pawłowego przekażę młodym studentom List do Rzymian apostoła Pawła i będzie mi miło pozdrowić ich wraz z rektorami, wykładowcami oraz personelem technicznym i administracyjnym podczas tego tradycyjnego spotkania, przygotowującego do świąt Bożego Narodzenia” – powiedział Benedykt XVI. Pozdrowił też marianów zgromadzonych w Rzymie na swym konwencie generalnym.
Na zakończenie papież pozdrowił przybyłych pielgrzymów kolejno po francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku, portugalsku i polsku.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.