Sprawy uchodźców, zamachy bombowe i sytuacja miejscowych chrześcijan były głównymi tematami rozmowy Benedykta XVI z premierem Iraku Nourim Kamelem Al- Malikim, którego papież przyjął 25 lipca w Castel Gandolfo.
Szef irackiego rządu spotkał się wcześniej z kardynałem sekretarzem stanu Tarcisio Bertone i szefem dyplomacji watykańskiej arcybiskupem Dominique Mambertim.
Po spotkaniu Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej wydało komunikat, w którym poinformowano, iż „rozmowy, które przebiegły w serdecznej atmosferze, pozwoliły na ocenę niektórych podstawowych aspektów sytuacji w Iraku". Rozmawiano o sytuacji w regionie a także, o irackich uchodźcach, którzy - jak zaznaczono - "potrzebują opieki w perspektywie spodziewanego powrotu" do domu.
W czasie spotkania kolejny już raz potępiono przemoc, do której codziennie dochodzi na terenie Iraku. Wspomniano w tym kontekście o wspólnotach chrześcijańskich, które odczuwają potrzebę większego bezpieczeństwa. W komunikacie podkreślono, że szczególne miejsce w irackiej drodze do pokoju i rozwoju powinien mieć dialog - etniczny i religijny.
Premier Iraku zaprosił Ojca Świętego do odwiedzenia tego kraju.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.