"Śladami Josepha Ratzingera" to tytuł polskiego wydania książki Alessandry Borghese, która od dziś dostępna jest w księgarniach. Na kartach tej książki - swoistego dziennika podróży po Bawarii - autorka kreśli sylwetkę Benedykta XVI.
Autorka, snując utrzymaną w osobistym tonie opowieść, docieka jak duży wpływ na osobowość Benedykta XVI miała "ziemia bawarska, od zawsze katolicka, niezachwiana w wierze, poważna w czynach, ale także ciepła w uczuciach, kochająca dobrą muzykę a zatem harmonię". Opisuje więc miejsca, skąd pochodzi obecny papież, odwiedza ludzi, wśród których dojrzewał jako człowiek i kapłan. Przypomina historię Bawarii ale też miejscowe tradycje np. związane z adwentem i świętami Bożego Narodzenia.
Zdaniem Borhese, Joseph Ratzinger to człowiek "wierny korzeniom i tożsamości syna bawarskiej ziemi". Mimo, że pochodzi z małego prowincjonalnego miasteczka jest kapłanem uformowanym przez wiarę chrześcijańską przeżywaną w pełni i spójnie. Jest papieżem naprawdę otwartym na świat i różne kultury - uważa watykanistka.
Alessandra Borghese jest przedstawicielką jednego z najbardziej znanych rodów arystokratycznych Europy, popularną dziennikarką, pisarką i organizatorką wielu imprez kulturalnych oraz częstym gościem programów telewizyjnych i audycji radiowych. Obecnie mieszka w Rzymie. Pisze na łamach tygodników "Gente" i "Style" oraz dziennika "Corriere della Sera". Jest autorką bestsellerów książkowych, m. in.: "Noblesse oblige" (Mondadori 2001), "Con occhi nuovi" (Piemme 2004), "Sette di Dio" (Piemme 2006), "Ritorno in India" (Piemme 2006). Jej dzieła są tłumaczone i wydawane w języku angielskim, niemieckim, hiszpańskim, portugalskim i japońskim.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.