Obejmuję myślą nie tylko Brazylię, ale całą Amerykę Łacińską, kontynent nadziei - mówił w przemówieniu pożegnalnym Papież.
„Proszę Boga za tych, którzy zajmują odpowiedzialne stanowiska zarówno w sferze religijnej, jak i świeckiej. Niech im pomoże podejmować ze zdecydowaniem oczekiwane przez wszystkich inicjatywy dla dobra wspólnego wielkiej rodziny narodów latynoamerykańskich” – powiedział Ojciec Święty na zakończenie pielgrzymki.
Po ceremonii pożegnania Boeing 777 włoskich linii Alitalia wystartował o godz. 20.55 czasu lokalnego w drogę do Rzymu. Po pokonaniu blisko 9500 tys. ma wylądować na rzymskim lotnisku Ciampino 14 maja ok. godz. 13. Stamtąd Ojciec Święty uda się bezpośrednio do swej letniej rezydencji w Castelgandolfo na odpoczynek.
VI podróż apostolska Benedykta XVI dobiegła końca. W pamięci Brazylijczyków pozostają niezapomniane spotkanie z młodzieżą na stadionie Pacaembu, kanonizacja św. Antoniego Galvão i spotkanie z ponad 400-osobowym episkopatem Brazylii w São Paulo. Także niezwykle serdeczna wizyta na resocjalizacyjnej "Farmie Nadziei" w Gauaratinguetá, różaniec z duchowieństwem w Aparecidzie oraz niedzielna liturgia i inauguracja obrad V Konferencji.
Ziarno słowa zostało zasiane. Z pewnością będzie bezpośrednią inspiracją dla prac Episkopatów Ameryki Łacińskiej i Karaibów zmierzających do określenia i wytyczenia najpilniejszych potrzeb. W tym względzie Kościół tego kontynentu nie tylko z Papieżem świętował, ale podjął konkretną refleksję, która może zaowocować lepszym duszpasterstwem, a co za tym idzie także umocnieniem w wierze.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.