Na lotnisku oczekiwały władze państwowe z prezydentem kraju Luizem Ignacio da Silvą.
Witając Papieża podziękował za wybór Brazylii, kraju o długiej tradycji katolickiej. Zaznaczył, że państwo i Kościół od dawna współpracują tu na polu społecznym. Podziękował zwłaszcza za wsparcie dla globalnej akcji zwalczania nędzy. „Wszystkie narody wiedzą, że słowo Papieża zawsze służy życiu, dobru człowieka i jego godności człowieka” mówił prezydent Lula.
Zaznaczył, że Kościół katolicki niesie ze sobą wartości np. rodziny. Zapewnił, że sam tę troskę podziela, gdyż rozwój społeczeństwa przechodzi poprzez więzi rodzinne. Rodzina odgrywa też istotną rolę w procesie wychowania. „Wyrażam najgłębsze uczucia narodu Brazylijskiego życząc, aby pontyfikat Jego Świątobliwości był pontyfikatem pokoju. Twa wizyta jest dla nas błogosławieństwem - powiedział prezydent Lula.
Patriarcha Kościoła katolickiego obrządku ormiańskiego wyraża wdzięczność.
Odpowiedział papież na pytanie czy islam stanowi zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.