Tureccy nacjonaliści zapowiadają szeroką akcję protestów w czasie wizyty Benedykta XVI w Stambule.
Jedna z akcji odbędzie się na łodziach w cieśninie Bosfor i w zatoce Złoty Róg - zapowiedział przewodniczący nacjonalistycznej organizacji prawników Kemal Kerincsiz.
Powiedział, że protestujący zamierzają wykorzystać także taksówki i autobusy. W Stambule i Ankarze zostaną rozwieszone plakaty przeciwko Benedyktowi XVI i patriarsze ekumenicznemu Bartłomiejowi I.
Kerincsiz jest przewodniczącym Wielkiej Unii Prawników, która przewodzi radykalnoprawicowym i nacjonalistycznym ruchom w Turcji. Grupa uzyskała międzynarodowy rozgłos po tym jak doprowadziła do postawienia przed sądem tegorocznego laureata literackiej Nagrody Nobla Orhana Pamuka. Został on oskarżony z art. 301 tureckiego kodeksu karnego. Przewiduje on karę od 6 miesięcy do 3 lat więzienia za "obrazę tureckości" albo oczernianie takich tureckich instytucji, jak republika, parlament, rząd, sądownictwo, wojsko czy policja.
W lutym 2005 r. Pamuk przyznał otwarcie, że podczas I wojny światowej Turcy dokonali ludobójstwa miliona Ormian i o tym milczą. Oskarżyciele pisarza wycofali potem zarzut obrazy tureckiej armii, ale oskarżenie o "obrazę tureckości" podtrzymali. Ostatecznie jednak 22 stycznia 2006 r. proces umorzono, do czego przyczyniły się liczne protesty w obronie pisarza, które napłynęły z różnych kontynentów.
Kerincsiz określa wszystkich chrześcijan jako "nie Turków". Nacjonaliści co roku demonstrują 6 stycznia podczas prawosławnego święta Objawienia Pańskiego. W jego trakcie odprawiana jest m.in. liturgia z poświęceniem wody. W Satmbule patriarcha tradycyjnie wrzuca do wód cieśniny Bosforu krzyż, który później wyławia młody mężczyzna. Demonstrujący nacjonaliści skandują wtedy: "Turcja należy do Turków, patriarcho znikaj stąd".
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.