Wrażenie, że Stolica Apostolska mogłaby przyjmować punkt widzenia jednej ze stron i popierać Izraelczyków bądź Palestyńczyków, jest błędne - powiedział kard. Angelo Sodano w wywiadzie dla dziennika La Repubblica.
Mówiąc o międzynarodowej konferencji w sprawie Libanu, na którą Watykan zaproszony został w charakterze obserwatora, sekretarz stanu Benedykta XVI podkreśla, że sprawą nie cierpiącą zwłoki jest zawieszenie broni, "ponieważ w Libanie aspekt humanitarny ma pierwszorzędne znaczenie".
- Konieczne jest gigantyczne dzieło odbudowy. Zmobilizowaliśmy międzynarodową Caritas i Papieską Radę "Cor Unum". Dlatego wdzięczni jesteśmy rządowi włoskiemu, że organizując spotkanie, uznał rolę Stolicy Apostolskiej - powiedział kard. Sodano.
Rola ta, dodał, jest "super partes" (ponad stronami). Stolica Apostolska "rozmawia z wszystkimi, szanuje wszystkich, pomaga wszystkim".
Na czele delegacji Stolicy Apostolskiej na rzymską konferencje w sprawie Libanu stoi szef papieskiej dyplomacji, abp Giovanni Lajolo.
Rozmówca kardynała sekretarza stanu cytuje też jego anonimowego współpracownika, który poinformował, że duże zainteresowanie w Kurii Rzymskiej wywołała wypowiedź Zbigniewa Brzezińskiego, który uznał za błąd ostrzeliwanie przez wojska izraelskie dzielnic mieszkalnych Bejrutu.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.