Od niedzieli, 30 kwietnia, Kościół może się cieszyć trzema nowymi błogosławionymi.
W tym dniu w Mediolanie do chwały ołtarzy zostali wyniesieni dwaj kapłani: ks. Luigi Biraghi i ks. Luigi Monza. Natomiast w południowoindyjskim mieście Ramapuram beatyfikowany został ks. Augustyn Thevarparampil.
Uroczystościom we Włoszech przewodniczył arcybiskup stolicy Lombardii ks. kard. Dionigi Tettamanzi. Zgodnie z ukształtowanym od ubiegłego roku zwyczajem formuła beatyfikacyjna odczytana została przez legata papieskiego na tę celebrację ks. kard. José Saraivę Martinsa, prefekta watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. We Mszy św. odbywającej się na placu przed mediolańską katedrą wzięło udział 15 tysięcy osób. W homilii ks. kard. Tettamanzi przypomniał życie i dokonania dwóch nowych błogosławionych.
Ksiądz Luigi Biraghi (2 XI 1801-11 VIII 1879) był profesorem seminarium i wiceprefektem Biblioteki Ambrozjańskiej, wybitnym znawcą patrologii i archeologii. Założył żeński Instytut Sióstr św. Marceliny zwanych marcelinkami, zajmujących się wychowaniem dziewcząt. Z kolei bł. ks. Luigi Monza (22 VI 1898-29 IX 1954) opiekował się młodzieżą, ubogimi, cierpiącymi i prześladowanymi. Był założycielem Instytutu Świeckiego Małych Apostołek Miłosierdzia. Powierzył im zadanie wnoszenia we współczesne społeczeństwo miłości na wzór pierwszych chrześcijan.
W Indiach beatyfikacji ks. Augustyna Thevarparampila (1 IV 1891-16 X 1973), kapłana syro-malabarskiego, przewodniczył ks. kard. Varkey Vithayathil, arcybiskup większy tego wschodniego Kościoła katolickiego. Uroczystość z udziałem tysięcy wiernych i ponad 100 biskupów odbyła się w Ramapuram na południu Indii. Tam nowy błogosławiony spędził prawie całe swoje życie. Nazywano go "Kunjacham", czyli "mały kapłan". Poświęcił się on całkowicie posłudze najuboższym i zepchniętym na margines społeczny, którzy nie należą do żadnej z kast i zwani są "niedotykalnymi" albo dalitami.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.