Do kurii warszawskiej wpłynęło ok. 300 tys. próśb o karty wstępu do sektorów na Mszę, którą Benedykt XVI będzie celebrował na stołecznym placu Piłsudskiego 26 maja.
Nie wszyscy chętni dostaną się na plac, który jest w stanie pomieścić niewiele ponad 100 tys. osób.
Sekretariat pielgrzymki planuje rozprowadzanie kart wstępu również do Ogrodu Saskiego, gdzie wierni będą mogli bezpośrednio uczestniczyć w liturgii, a samego Papieża zobaczą z bliska na telebimie. Warszawa jest przygotowana na przyjazd nawet miliona pielgrzymów.
Komitet Organizacyjny Archidiecezji Warszawskiej ds. pielgrzymki Benedykta XVI do Polski wspólnie z miastem przygotowują dwujęzyczny informator dla dziennikarzy oraz gazetę pielgrzyma.
- Ośmiostronicowa gazeta zostanie wydana w nakładzie ok. pół miliona egzemplarzy - podkreślił ks. Wiesław Niewęgłowski, przewodniczący komisji ds. kontaktu z mediami. Gazeta prawdopodobnie będzie rozdawana za darmo na placu oraz dołączana do kart wstępu. Znajdą się w niej praktyczne informacje dla pielgrzymów. Będzie również pełniła funkcję miniprzewodnika po stolicy.
Na kilka dni przed wizyta Ojca Świętego w Warszawie zostanie uruchomiona specjalna infolinia (nr tel. 986), która będzie informować o punktach medycznych, zmianach w komunikacji, osobach zaginionych itd.
Przed Eucharystią aktorzy będą czytali wybrane przemówienia Benedykta XVI, które nawiązują do Jana Pawła II. W ten sposób organizatorzy chcą przybliżyć sylwetkę nowego Papieża.
Odpowiedział papież na pytanie czy islam stanowi zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.
Trzeba rozbroić nasze serca, zrzucić pancerze naszych etnicznych i politycznych izolacji...