Przewodniczący Papieskiej Rady Duszpasterstwa Pracowników Służby Zdrowia kardynał Javier Lozano Barragan powiedział, że w tym roku zostanie przygotowany dokument na temat duszpasterstwa osób chorych na AIDS, który następnie zostanie przekazany do akceptacji Benedyktowi XVI.
Watykański dostojnik przypomniał w Radiu Watykańskim stanowisko Kościoła, że najlepszą metodą zabezpieczenia przed AIDS jest wstrzemięźliwość i małżeńska wierność.
Będzie to swoisty podręcznik, studium naukowe, ale i moralne. Zostanie ono zaprezentowane Ojcu Świętemu i to on, kierując się swą mądrością i opieką ze strony Ducha Świętego, podejmie decyzję i powie nam, co czynić - oświadczył kardynał Barragan.
W wypowiedzi dla papieskiej rozgłośni zauważył, że w mediach kładzie się nacisk na sprawę zabezpieczenia przed rozprzestrzenianiem się wirusa, a więc - jak podkreślił - użycia prezerwatyw. Tymczasem najlepszą prezerwatywą jest wstrzemięźliwość i wierność małżeńska - dodał watykański hierarcha.
W ten sposób kardynał Barragan odniósł się do medialnych reakcji na swój wywiad dla niedzielnego dziennika "La Repubblica". Ujawnił w nim, że Benedykt XVI poprosił kierowaną przez niego dykasterię o przestudiowanie sprawy użycia prezerwatyw przez osoby chore na choroby zakaźne. Jednocześnie watykański "minister zdrowia" nie poinformował, co dokładnie zawierać będzie dokument, przygotowywany przez naukowców i teologów.
W wywiadzie dla papieskiej rozgłośni meksykański kardynał nie poruszył kwestii ewentualnej zgody Kościoła na użycie prezerwatyw przez chorych na AIDS.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.