Amerykański tygodnik "Time" pisze, że już w pierwszym głosowaniu Ratzinger zdobył zdecydowane prowadzenie przed innymi kandydatami, a zwłaszcza Carlo Marią Martinim i Dionigim Tettamanzim.
Liczne karty do głosowania zostały ponoć niewypełnione. W drugim głosowaniu – według tygodnika – Ratzinger dostał 60 głosów, w trzecim zaś jeszcze bardziej zbliżył się do wymaganej większości 77 głosów.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.