Pragniemy przypomnieć, że „Tygodnik" jako niezależne pismo katolickie był w okresie PRL przedmiotem szczególnego zainteresowania komunistycznej bezpieki - napisała redakcja Tygodniak powszechnego w związku informacjami zawartymi w książce Marka Lasoty „Donos na Wojtyłę".
Komentarz redakcji "Tygodnika Powszechnego" wobec publikacji książki Marka Lasoty pt. "Donos na Wojtyłę"
W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami o książce Marka Lasoty „Donos na Wojtyłę. Karol Wojtyła w teczkach bezpieki” i zawartych w niej danych na temat tajnych współpracowników SB z kręgu „Tygodnika Powszechnego” pragniemy przypomnieć, że „Tygodnik” jako niezależne pismo katolickie był w okresie PRL przedmiotem szczególnego zainteresowania komunistycznej bezpieki. Przed półtora rokiem zwróciliśmy się z prośbą do Instytutu Pamięci Narodowej o opracowanie historii inwigilacji naszego środowiska przez SB.
Książkę opublikowaną przez związane z nami wydawnictwo Znak uważamy za cenny przyczynek do poznania peerelowskiej przeszłości; równocześnie wciąż oczekujemy na pełne opracowanie tematu, obejmujące także osoby tajnych współpracowników. Szczegółowe omówienie książki Marka Lasoty, pióra ks. Adama Bonieckiego, opublikujemy w najbliższym numerze „TP”.
Serce papieża dobrze znosi terapię zastosowaną w związku z obustronnym zapaleniem płuc.
Środa jest szóstym dniem pobytu 88-letniego Franciszka w Poliklinice Gemelli.
Franciszek jest jednak w dobrym nastroju – stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Papież zmaga się z polimikrobiologiczną infekcją dróg oddechowych.