Samochód, którym jeździł Papież Jan Paweł II został sprzedany na aukcji w Stanach Zjednoczonych za 690 tysięcy dolarów.
Nowym właścicielem auta jest multimilioner z Houston w Teksasie.
Jasnoniebieski Ford Escort z 1975 został sprzedany na aukcji w Las Vegas. Zwycięzcą licytacji został 62 letni prawnik John O`Quinn. Ma on w swojej kolekcji około 600 zabytkowych aut. O`Quinn powiedział, że samochód nigdy nie będzie służył do jazdy. "Będę go dotykał dzięki czemu mam nadzieję poczuć ducha wspaniałego człowieka jakim był Jan Paweł II" - oświadczył zwycięzca licytacji, który jest z wyznania baptystą.
Należącego do Jana Pawła II Forda Escorta wystawił na licytację biznesmen z Chicago Jim Rich. Kupił go w 1996 roku za 102 tysiące dolarów. Rich liczył, że uda mu się sprzedać auto za kilka milionów dolarów. Sprzedany na aukcji w Las Vegas samochód polskiego papieża ma silnik o pojemności 1100 centymetrów sześciennych. Auto nie ma kołpaków, radia ani klimatyzacji. Na karoserii jest natomiast kilka wgnieceń i zadrapań. Jan Paweł II przejeździł nim prawie 100 tysięcy kilometrów.
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.
Trzeba rozbroić nasze serca, zrzucić pancerze naszych etnicznych i politycznych izolacji...