,,Nie lekceważąc danych liczbowych i mając świadomość roli, jaką odegrała rosyjska Cerkiew Prawosławna w historii narodu rosyjskiego, nie można odstąpić od zasady «równej godności» i «równej wolności» w relacjach międzywyznaniowych i międzyreligijnych".
Takie stwierdzenie zawarł abp Giovanni Lajolo w wywiadzie udzielonym moskiewskiemu tygodnikowi katolickiemu ,,Swiet Jewangielia”. Szef watykańskiej dyplomacji przebywa w tych dniach w stolicy Rosji. Jest to jego rewizyta po odwiedzinach w czerwcu bieżącego roku w Watykanie rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa.
,,W obustronnych stosunkach rosyjsko-watykańskich nie ma szczególnych rozbieżności” – stwierdził abp. Lajolo. Rozwijana jest współpraca w ramach istniejących organizacji międzynarodowych takich jak ONZ i OBWE. W bezpośrednich kontaktach współpraca ta widoczna jest w dziedzinie kultury zwłaszcza w wymianie kulturalnej pomiędzy Muzeum Watykańskim a Galerią Trietiakowską i Muzeum im. Puszkina. Doceniając rolę rosyjskiego prawosławia w historii Rosji abp Lajolo podkreślił konieczność zachowania zasady równości, wolności i godności religijnej dla innych wyznań i religii zgodnie z prawem międzynarodowym mówiącym o prawach obywatelskich oraz o możliwości świadectwa jedności z Biskupem Rzymu i całym Kościołem Powszechnym.
Według abp. Lajolo rosyjscy katolicy, jako ,,mała trzódka” mogą i powinni zaświadczyć o swoim ,,skarbie wiary” wobec wiernych innych wyznań chrześcijańskich a wspólnie dawać świadectwo o wartościach płynących z wiary wobec zsekularyzowanego świata. Również powinni wnieść swój wkład w rozwój duchowy i ekonomiczny ojczyzny uczestnicząc w państwowych i społecznych organach przedstawicielskich, w tym w Społecznej Izbie Konsultacyjnej i w Międzyreligijnej Radzie Rosji.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.