publikacja 24.07.2016 00:43
Po raz pierwszy przeszli Bramą Miłosierdzia w Świątyni Opatrzności.
Radosne uwielbienie ogarnęło wszystkich
Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość
Mszę św., która była "posłaniem" pielgrzymów na Światowe Dni Młodzieży, koncelebrowało kilkunastu biskupów, wśród nich: metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, Gérald Cyprien Lacroix, metropolita Quebecu i prymas Kanady, oraz Lluís Martínez Sistach, arcybiskup Barcelony. Ponad stu księży stanęło przy ołtarzu, nad którym górował obraz Jezusa Miłosiernego oraz portrety św. Jana Pawła II i św. s. Faustyny.
I właśnie do postaci tych świętych oraz wizerunku namalowanego na życzenie samego Jezusa, który objawił się św. s. Faustynie, nawiązał w kazaniu kard. Kazimierz Nycz. Przypomniał, że papież Franciszek nieprzypadkowo w Roku Miłosierdzia zaprosił młodych do Krakowa, do miejsca związanego z Janem Pawłem II i s. Faustyną. Polski papież był inicjatorem Światowych Dni Młodzieży, zaś mistyczka - krzewicielką Bożego miłosierdzia.
W szklanych urnach każdy mógł złożyć swoją intencję dziękczynienia i zawierzenia
Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość
- Stąd, od Bożej Opatrzności, pojedziecie na spotkanie do Krakowa, na spotkanie modlącego się i radującego się Kościoła, który w was jest młody i zawsze się odmładza. Pojedziecie do stolicy Bożego miłosierdzia - zwrócił się kard. Nycz do pielgrzymów. - Wy młodzi chcecie przynosić konkretne owoce miłości Boga i ludzi. Dni młodzieży mają pomóc wam odkryć drogę życiowego powołania, zobaczyć piękno bycia chrześcijaninem, przeżyć radość bycia uczniem Chrystusa.
Jak dodał kardynał, do takiego świadectwa posyła nas wszystkich Pan Jezus, przypomina o nim ciągle papież Franciszek. Prosi, żeby iść "na obrzeża świata, do pogubionych owiec, pomagając im wrócić do Kościoła", żeby dostrzegać ludzi zagubionych, poranionych, bezdomnych, wykluczonych.
Czytaj także:
Zobacz zdjęcia: