„Św. Marcina słusznie i zasłużenie można nazwać ojcem ubogich” – pisze Papież w liście do kard. Dominika Duki OP, arcybiskupa stolicy Czech.
Ojciec Święty mianował go swoim specjalnym wysłannikiem na obchody 1700-lecia urodzin przyszłego biskupa Tours we Francji. Odbędą się one w najbliższą sobotę 9 lipca w węgierskim mieście Szombathely. W roku 316, kiedy urodził się tam św. Marcin, nazywało się ono Sabaria i leżało w rzymskiej prowincji Panonia.
Franciszek przypomina, cytując żywot świętego pióra współczesnego mu Sulpicjusza Sewera, że jako żołnierz, będąc dopiero kandydatem do chrztu, Marcin już pełnił chrześcijańskie uczynki miłosierdzia. Dbał o cierpiących, pomagał ubogim, karmił głodnych. Wydawał na to cały swój żołd, posłuszny słowom Ewangelii, by nie troszczyć się o następny dzień. To wtedy, pełniąc służbę w Amiens we Francji, podzielił się z ubogim swoim żołnierskim płaszczem. Po przyjęciu chrztu podjął owocną pracę apostolską w różnych regionach Europy, stając się „niestrudzonym żołnierzem Chrystusa”.
Węgierskie obchody 1700-lecia urodzin tego biskupa – pisze Papież do kard. Duki – „mogą bardzo przyczynić się do tego, by jego wzorem coraz większą miłością otaczać chorych i potrzebujących, umacniać wiarę katolicką i podejmować w Europie nową ewangelizację”. Zleca też swojemu wysłannikowi na te uroczystości, by zachęcił obecnych na nich biskupów do naśladowania pasterskiej gorliwości św. Marcina.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.