Czy przyniesie przełom w relacjach Armenii z Azerbejdżanem i Gruzją?
Za niecałe trzy tygodnie, od 24 do 26 czerwca, papież Franciszek odwiedzi Armenię. O znaczeniu tej podróży mówi Radiu Watykańskiemu rektor Papieskiego Kolegium Ormiańskiego w Rzymie, ks. Nareg Naamo.
„Jest to historyczna wizyta dla nas Ormian, która ma wiele aspektów: religijny, ekumeniczny i polityczny. Ojciec Święty uda się z wizytą pokoju nie tylko do Armenii, ale za kilka miesięcy (30 września – 2 października) także do Gruzji i Azerbejdżanu. To dwa kraje sąsiadujące z Armenią, z którymi nie ma dobrych relacji – zwłaszcza z Azerbejdżanem. Dlatego oczekujemy wielu owoców tej wizyty. Dobrze wiemy, że Franciszek ma charyzmat zbliżania. Ludzie, którzy go spotykają, dobrze się z nim czują. Temu naszemu ludowi, który tyle wycierpiał w przeszłości za swą wiarę, za swe przywiązanie do Kościoła katolickiego, wizyta Ojca Świętego da powiew nadziei, powiew miłości. To ojciec, który odwiedzi swe dzieci. A Ormiański Kościół Apostolski, jak dobrze wiemy, mimo różnic dogmatycznych, jest w każdym razie bardzo bliski Kościołowi katolickiemu. Wydał wielu męczenników i teologów, zwłaszcza św. Grzegorza z Nareku, którego papież ogłosił w zeszłym roku doktorem Kościoła powszechnego” – powiedział ks. Nareg Naamo.
Jak poinformowało watykańskie Biuro Prasowe, w poniedziałek Franciszek zadzwonił, aby podziękować.
Świecka karmelitanka, która zmarła w 1955 roku, jest bliżej wyniesienia na ołtarze.
Zawierzamy go przemożnemu wstawiennictwu Najświętszej Maryi.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.