Sięgają do korzeni chrześcijaństwa w Anglii, by ocalić jedność swego Kościoła.
Na przyszły tydzień do Canterbury zwołani zostali przedstawiciele wszystkich anglikańskich wspólnot z całego świata, aby dyskutować o swej przyszłości. Jedność anglikanów została poważnie nadszarpnięta w ostatnich latach na skutek kontrowersyjnych kroków podjętych przez wspólnoty anglikańskie w świecie zachodnim. Chodzi tu przede wszystkim o takie kwestie, jak biskupstwo kobiet i homoseksualistów czy błogosławienie związków jednopłciowych.
Zwierzchnik wspólnoty anglikańskiej nadal wierzy, że pomimo poważnych rozbieżności w kwestiach doktrynalnych uda się zachować jedność. Na jego życzenie obrady będą się odbywać w obecności dwóch ważnych relikwii, które przypominają o początkach misji chrześcijańskiej w Anglii. Są to pastorał Grzegorza Wielkiego i Ewangelia darowana przez tegoż papieża św. Augustynowi, kiedy wysyłał go jako misjonarza do Anglii.
O ile Ewangeliarz św. Augustyna znajduje się na stałe w Anglii, a konkretnie na uniwersytecie w Cambridge, o tyle pastorał św. Grzegorza jest przechowywany w Rzymie, w klasztorze św. Grzegorza na wzgórzu Celius. Na wypożyczenie tej cennej relikwii z VI w. musiała wydać zgodę Stolica Apostolska. Uczyniono to chętnie „na znak duchowych więzi, jakie łączą oba Kościoły” – napisał kard. Gianfranco Ravasi, który w imieniu Watykanu upoważnił do wypożyczenia relikwii. Transport pastorału odbył się wczoraj. Powróci on do Rzymu 18 stycznia, na rozpoczęcie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
Jak powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Robert McCulloch, który z ramienia Watykanu towarzyszy relikwiom, ich obecność w Canterbury będzie miała charakter prawdziwej peregrynacji.
„Zostaną one wystawione na widok publiczny w katedrze w najbliższą sobotę i niedzielę oraz w kolejny weekend. W międzyczasie będą towarzyszyły obradom zwierzchników Wspólnoty Anglikańskiej. Będą one przechowywane w krypcie katedry w Canterbury, która w tym tygodniu zostanie zarezerwowana wyłącznie dla arcybiskupów uczestniczących w spotkaniu”.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.