Z naszej strony niezbędna jest modlitwa i solidarność, a ze strony wspólnoty międzynarodowej i świata polityki, natychmiastowe działanie – powiedział szef papieskiej dyplomacji na rzymskiej konferencji o prześladowaniach chrześcijan w świecie.
Sytuacja chrześcijan na Bliskim Wschodzie jest tragiczna. Z naszej strony niezbędna jest modlitwa i solidarność, a ze strony wspólnoty międzynarodowej i świata polityki, natychmiastowe działanie – powiedział szef papieskiej dyplomacji na rzymskiej konferencji o prześladowaniach chrześcijan w świecie. Abp Paul Gallagher przypomniał, że to właśnie wyznawcy Chrystusa stanowią 80 % ofiar wszelkich dyskryminacji na tle religijnych. Wiele przypadków w ogóle nie jest odnotowywanych.
Abp Gallagher zaznaczył, że prześladowani chrześcijanie czują się dziś opuszczeni. Dlatego niezbędne jest okazanie im bliskości z naszej strony, zainteresowanie ich losem i odpowiedź na ich podstawowe potrzeby, zwłaszcza teraz przed Bożym Narodzeniem.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.