Ekwadorczycy tymczasem próbują podsumować niemal trzydniowy pobyt Franciszka w swej ojczyźnie.
Mówi prezydent Ekwadoru Rafael Correa.
„To wprost niewiarygodne. Wizyta okazała się wielkim sukcesem – powiedział Radiu Watykańskiemu prezydent Correa. – Sam byłem zdziwiony gościnnością i miłością, jaką okazał Papieżowi mój naród. Myślę, że te uczucia były wzajemne. Franciszek pozostawił nam swoje przesłanie. Będziemy się nad nim zastanawiać i próbować wprowadzić je w życie. Osobiście jestem mu bardzo wdzięczny. Doceniamy, że na pierwszy etap podróży do Ameryki Łacińskiej wybrał właśnie Ekwador. Dla nas to wielki zaszczyt, niemal cud”.
Przy miejscu Papieża w samolocie umieszczono wizerunek Matki Bożej Dobrej Rady z Genazzano.
Leon XIV uważa, że w dzisiejszym świecie panuje rozpowszechniona choroba braku zaufania do życia.
W Turcji i Libanie. Przypomni m.in. o pokojowej koegzystencji z wyznawcami innych religii.
W Bejrucie weźmie udział w wydarzeniu ekumenicznym i międzyreligijnym.
To właśnie tam przyjedzie papież w czasie swej podróży do Turcji i Libanu.
Konferencja prasowa przed pierwszą zagraniczną pielgrzymką Leona XIV.