Franciszek to człowiek, który żyje Słowem Bożym i daje je innym – tak Ojca Świętego dwa lata po konklawe postrzega kard. Philippe Barbarin, metropolita Lyonu.
Jego zdaniem zażyłość Papieża ze Słowem Bożym jest zasadniczym rysem tego pontyfikatu, a zarazem efektem jezuickiej formacji Papieża.
W stylu jego pasterzowania wyraźnie odbija się również argentyńskie pochodzenie Franciszka. Przejawia się to między innymi w spontaniczności wypowiedzi. Niekiedy może to prowadzić do nieporozumień – przyznaje prymas Galii. Tytułem przykładu wspomniał on o nieszczęśliwym odniesieniu do królików przy wyjaśnianiu odpowiedzialnego rodzicielstwa. „Wiele osób poczuło się zranionych tymi słowami, inni potraktowali to jako żart, bo w istocie miał to być żart” – przypomniał kard. Barbarin. Jego zdaniem Franciszek zestawiony z poprzednimi papieżami pokazuje, jak różnorodne może być chrześcijaństwo.
„Jeśli porównamy tych trzech papieży, to widać, że żaden nie jest podobny do pozostałych – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Barbarin. – Już Benedykt XVI był przeciwieństwem Jana Pawła II, a Franciszek to w ogóle całkiem inna historia. Niekiedy ludzie zarzucają katolikom uniformizm. A tymczasem trudno sobie wyobrazić bardziej różnych papieży niż ci trzej. Ale jest jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest, to samo Słowo Boże. Dla mnie to wspaniałe świadectwo wolności chrześcijańskiej. Każdy z nich przyjmował to samo Słowo Boże, ale dawał je innym już inaczej”.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.