Filipiński kardynał Luis Tagle wezwał do zaprzestania patrzenia na pontyfikat Franciszka jako na rewolucję w Kościele. Wskazał, że to na co papież kładzie nacisk, nie jest niczym nowym dla katolików w Azji.
Arcybiskup Manili zabrał głos 19 listopada na sympozjum „Misja w Azji od papieża Jana Pawła II do papieża Franciszka, zorganizowanym przez agencję prasową AsiaNews na Papieskim Uniwersytecie Urbaniańskim w Rzymie.
- Zawsze jestem zdziwiony, gdy ktoś w mediach czy na spotkaniach pyta mnie, co sądzę o rewolucji papieża Franciszka, rewolucji wyjścia na peryferie, by być Kościołem ubogich. Ale, pytam, jakiej rewolucji? To dla nas nic nowego. To nie rewolucja. To potwierdzenie różnych intuicji Kościoła w Azji i Kościoła powszechnego - zaznaczył kardynał.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.