Niech Kościół nie każe czekać latami na orzeczenie w sprawie ważności zawartego małżeństwa – powiedział dziś Ojciec Święty uczestnikom kursu zorganizowanego przez Trybunał Roty Rzymskiej. Franciszek zaznaczył, że jest to nie tylko kwestia sprawiedliwości, lecz także miłosierdzia.
W improwizowanym przemówieniu Ojciec Święty przypomniał, że kwestia usprawnienia procesu kanonicznego jest nie tylko przedmiotem prac ustanowionej przez niego we wrześniu specjalnej komisji, ale była także często poruszana podczas ostatniego Synodu Biskupów. Chodzi tu o sprawiedliwość, aby sprawiedliwe były procedury ale także o zapewnienie sprawiedliwości osobom oczekującym przez lata na orzeczenie. Trzeba też tutaj dostrzec wymiar miłosierdzia, bo wiele osób oczekuje orzeczenia Kościoła odnośnie do swojej sytuacji – czy zawarte małżeństwo było od samego początku ważne czy też nie. Franciszek zauważył, że niektóre procedury są tak uciążliwe, że wiele osób z nich rezygnuje. Przypomniał, że w archidiecezji Buenos Aires niektórzy wierni, by dotrzeć do trybunału kościelnego muszą pokonać dystans 200 km. Jest to praktycznie niedostępne dla zwykłych ludzi, którzy nie mogą sobie pozwolić na utratę pensji, czy premii i żyją dalej niosąc w sercu ciężar.
Jednocześnie Ojciec Święty przestrzegł przed dorabianiem się przez ludzi nieuczciwych na „biznesie” stwierdzania nieważności. Wspomniał o sytuacji, w której zmuszony był zwolnić z trybunału kościelnego osobę domagającą się 10 tys. dolarów za załatwienie jednocześnie rozwodu cywilnego oraz kanonicznego stwierdzenia nieważności małżeństwa. „Kiedy łączy się interes duchowy i ekonomiczny – to nie pochodzi od Boga” - stwierdził Franciszek. Przypomniał, że podczas Synodu pojawiły się głosy za bezpłatnym stwierdzaniem nieważności małżeństwa. Zauważył, że Pan Jezus darmo nas zbawił i dlatego należy oddzielić sprawy duchowe i interes ekonomiczny. Na koniec papież podkreślił, że naczelnym zadaniem trybunałów kościelnych jest zbawienie dusz.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.