Broń nuklearna wciąż stanowi zagrożenie dla ludzkości, które nawet wydaje się narastać w ostatnich czasach. Mówił o tym podsekretarz ds. relacji Stolicy Apostolskiej z państwami na forum Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
Prał. Antoine Camilleri zabrał głos w czasie konferencji generalnej w Wiedniu. Po omówieniu pozytywnych aspektów zastosowania techniki jądrowej watykański dyplomata przedstawił z kolei trzy czynniki zagrożenia. Pierwszym jest samo rozpowszechnienie broni nuklearnej. Drugim – jej podatność na ewentualne cyber-ataki bądź ludzkie błędy. Trzeci zaś czynnik to niebezpieczeństwo dostania się takiego uzbrojenia w niepowołane ręce, zwłaszcza terrorystów. To wszystko, wraz ze świadomością niszczycielskiego potencjału głowic jądrowych, stawia pod znakiem zapytania argument o odstraszającej sile samego posiadania takiego arsenału. Stąd stale pozostający w mocy postulat rozbrojenia nuklearnego, w tym utworzenia strefy wolnej od tej broni na Bliskim Wschodzie – stwierdził ks. Camilleri na forum Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.