"Watykańskie derby" - tak media nazywają wtorkowy mecz Argentyna - Szwajcaria na piłkarskim mundialu. Żołnierze Gwardii Szwajcarskiej zaproponowali papieżowi Franciszkowi z Argentyny wspólne oglądanie pojedynku. Papież odparł jednak: "Niestety, nie mogę".
Według francuskiej agencji I.Media Franciszek powiedział żartobliwie Szwajcarom, którzy pełnią rolę jego straży przybocznej: "To będzie wojna".
Żołnierze Gwardii nie tracą jednak nadziei, że papież przyjdzie do ich koszar w Watykanie, gdzie będą wspólnie oglądać mecz.
W niedawnych wywiadach Franciszek pytany o to, komu kibicuje na mistrzostwach świata, zapewnił, że żadnemu krajowi. Dodatkowo obiecał prezydent Brazylii Dilmie Rousseff, że "pozostanie neutralny".
Spotkanie Argentyna - Szwajcaria rozpocznie się o godz. 18.00 (czasu polskiego) w São Paulo.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.