Na radość kapłaństwa, piękno braterstwa i konieczność pracy duchownych z rodzinami wskazał Ojciec Święty spotykając się w miejscowej katedrze z kapłanami diecezji Cassano all’Jonio. Franciszek przekazał im treść przygotowanego wcześniej przemówienia, natomiast sam odpowiadał na ich pytania.
W przygotowanym przemówieniu papież podkreślił, że dla człowieka nie ma nic piękniejszego, niż to, iż został powołany przez Pana Jezusa, by pójść za Nim, przebywać z Nim i nieść Go innym, nieść Jego Słowo i Jego przebaczenie. Wskazał na znaczenie osobistej adoracji przed tabernakulum, gdzie spojrzenie Pana Jezusa odnawia i ożywia duchownych, pozwala im spojrzeć, czy pracują jak dobrzy robotnicy w Winnicy Pańskiej. Ojciec Święty zachęcił księży, aby byli otwartymi, hojnymi pośrednikami Bożej miłości i łaski, przestrzegając przed stawianiem w centrum samych siebie, gdyż stanowi to dla wiernych przeszkodę w spotkaniu z Bogiem.
Następnie Franciszek wskazał na znaczenie budowania między księżmi relacji braterskich. Zaznaczył, że nie jest to łatwe, ze względu na kulturę subiektywistyczną, wynoszącą "ja", a nawet oddającą jemu bałwochwalczą cześć. Ponadto przeszkodą w budowaniu relacji braterskich jest pewien rodzaj indywidualizmu duszpasterskiego. Na te wyzwania trzeba odpowiedzieć wybierając braterstwo. Ojciec Święty podkreślił, że chodzi tutaj właśnie o decyzję braterstwa. Nie można bowiem zdawać się na sprzyjające okoliczności, lub przypadek. Decyzja ta odpowiada faktowi, że dar kapłaństwa każdy z księży otrzymuje jako komunię z Chrystusem wokół biskupa. Ta komunia domaga się poszukiwania konkretnych form stosownych i właściwych dla danego czasu, czy terytorium, ale w perspektywie apostolskiej, w stylu misyjnym, z braterstwem i prostotą życia - zaznaczył papież.
Na zakończenie Ojciec Święty szczególnie zachęcił księży do ofiarnej pracy z rodzinami i dla rodzin. Dodał, że jest to czas trudny zarówno dla rodziny, jako instytucji jak i dla rodzin, z powodu kryzysu. "Ale właśnie wtedy, gdy czas jest trudny, Bóg pozwala odczuć swoją bliskość, swoją łaskę, proroczą moc Swego Słowa. A my jesteśmy powołani, aby być świadkami, pośrednikami tej bliskości względem rodzin i tej prorockiej mocy dla rodziny" - stwierdził Franciszek.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.
Nie doznał jednak złamania - zapewnia biuro prasowe Stolicy Apostolskiej.