Od wczoraj arabskie i izraelskie media coraz więcej uwagi poświęcają wizycie papieża Franciszka w Ziemi Świętej. Palestyński dziennik „Al Quds” poświęca papieskiej wizycie na pierwszej stornie artykuł pt. „Papież z orędziem pokory”.
Arabska CNN swoje relacje zatytułowała: „Polityczne nadzieje związane z wizytą papieża w Ziemi Świętej”.
Wiele informacji związanych z papieską wizytą podaje stacja Al Dżazira, która wskazuje na wielkie nadzieje z nią związane. Na swojej stronie internetowej publikuje skrót wywiadu z kard. Jean-Louis Tauranem, przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego, który zapewnia, że w trakcie wizyty papież poruszy problemy narodu palestyńskiego.
Francuski purpurat przypomniał, że Stolica Apostolska dysponuje moralnym autorytetem jeśli chodzi o obronę praw człowieka i dąży do tego, aby znaleźć najlepsze rozwiązania dla narodu palestyńskiego w porozumieniu z organizacjami międzynarodowymi. „Papież przypomni o prawie Palestyńczyków do własnego państwa, tak jak to zawsze robił” – powiedział kardynał.
Telewizja wyemitowała także wywiad z ambasadorem Autonomii Palestyńskiej przy Stolicy Apostolskiej. Issa Kassisieh wyraził przekonanie, że słowa, które wygłosi papież będą odzwierciedlały międzynarodowe prawo, iż palestyński naród potrzebuje własnego, wolnego państwa w granicach sprzed 1967 r. Zwrócił uwagę na to, że papież przybędzie w niedzielę rano do Betlejem jeszcze przed wizytą w Izraelu, co wielu obserwatorów ocenia jako kolejny gest uznania palestyńskiego państwa przez Stolicę Apostolską.
Kassisieh przypomniał, że Autonomia Palestyńska uzyskała w 2012 r. w ONZ status obserwatora oraz, że papież spotka również palestyńskich uchodźców. Wyraził przekonanie, że Franciszek będzie się starał wraz ze wspólnotą międzynarodową o dobre rozwiązania dla ochrony miejsc świętych w Jerozolimie.
Izraelska gazeta „Haaretz“ w sobotnim wydaniu pisze o programie papieskiej wizyty. Jej zdaniem ważne dla Żydów i Izraela miejsca zostały potraktowane „pospiesznie i drugorzędnie. „Haaretz” zwraca uwagę, że czasowy plan wizyty przypomina „rozczarowującą” wizytę papieża Pawła VI w 1964 r., który podczas odwiedzin Ziemi Świętej nie wymienił z nazwy państwa Izrael i nie było mowy o żadnych relacjach żydowsko-chrześcijańskich. Według gazety papieska wizyta wzbudza wielkie oczekiwania, gdyż przebiega w kontekście konfliktu bliskowschodniego i wzrostu prześladowań chrześcijańskiej mniejszości.
Zdaniem gazety Watykan zrobił z wizyty „względnie banalną uroczystość rocznicową z okazji wydarzenia, które miało miejsce przed pół wiekiem”. Komentarz ten nawiązuje do niedzielnego spotkania papieża z prawosławnym patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem, które jest głównym wydarzeniem pielgrzymki do Ziemi Świętej. Spotkanie odbędzie się z okazji 50. rocznicy spotkania Pawła VI z patriarchą Atenagorasem, co doprowadziło do przełomu w relacjach ekumenicznych między Kościołem prawosławnym a katolickim.
To znak wytrwałości, jaką wykazują chińskie wspólnoty katolickie na drodze wiary.
„Czuliśmy, że Chrystus naprawdę jest wśród nas. Był prawdziwym pasterzem”.
Papieski Instytut Muzyki Sakralnej przygotowuje serię krótkich filmów instruktażowych.
Proprefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji opowiada o swoim doświadczeniu konklawe.
Leon XIV przypomniał, że papieska dyplomacja jest wyrazem troski o każdego człowieka.
Setki tysięcy osób na inauguracji pontyfikatu, orszakach i imprezach sportowych.