Największą atrakcją turystyczną Włoch jest dziś Papież Franciszek. Przyciąga do Rzymu więcej turystów niż Koloseum.
Badania na temat turystyki religijnej we Włoszech przeprowadzono z okazji kanonizacji dwóch papieży. Okazuje się, że z turystyki religijnej korzysta co roku we Włoszech 7 mln osób, które wydają na ten cel 5 mld dolarów. 60 procent pielgrzymów to obcokrajowcy. Najchętniej wybierają się właśnie do Rzymu. Ale nieobce są im również inne miejsca kultu, takie jako Asyż, San Giovani Rotondo, Padwa, Cascia czy Loreto. Wyraźne ożywienie ruchu turystycznego spowodował Franciszek. Jak wykazały niedawne badania 42 procent Włochów nosi się z myślą przyjazdu do Rzymu, by zobaczyć Papieża.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.