Jak co miesiąc, modlimy się w dwóch papieskich intencjach, ogólnej i misyjnej.
Pierwsza z nich to: „Aby rządzący promowali ochronę świata stworzonego i sprawiedliwy podział dóbr i zasobów naturalnych”. Papieże naszej epoki nieraz zabierali głos w tej sprawie. Nawiązując do swoich poprzedników, często też mówi o tym Franciszek. Na audiencji środowej 5 czerwca 2013 r., w oenzetowski Światowy Dzień Środowiska, przypomniał dany przez Boga ludziom na początku historii nakaz uprawiania i doglądania świata stworzonego. Pytał: „Czy my naprawdę uprawiamy ziemię i jej doglądamy, czy też ją wykorzystujemy i zaniedbujemy?”.
„Jednak «uprawianie i doglądanie» dotyczy nie tylko relacji między nami a środowiskiem, między człowiekiem a światem stworzonym, ale również pomiędzy ludźmi – mówił Ojciec Święty. – Papieże mówili o ekologii ludzkiej, ściśle związanej z ekologią środowiska. Osoba ludzka jest dzisiaj zagrożona. Życia ludzkiego, osoby nie postrzega się już jako podstawowej wartości, którą należy szanować i chronić, zwłaszcza jeśli to osoba uboga lub niepełnosprawna, jeśli nie jest jeszcze przydatna, jak dziecko mające przyjść na świat, lub już nie jest przydatna, bo w podeszłym wieku. Ta kultura odrzucania sprawiła, że staliśmy się niewrażliwi również na marnowanie i wyrzucanie żywności. Pamiętajmy jednak, że żywność, którą się wyrzuca, jest niejako kradziona ze stołu ubogich, tych, którzy głodują! Kiedy jest dzielona sprawiedliwie, w sposób solidarny, nikomu nie brakuje tego, co konieczne, każda wspólnota może zaspokoić potrzeby najuboższych. Ekologia ludzka i ekologia środowiska idą w parze”.
Papież poleca nam też intencję misyjną na każdy miesiąc. W kwietniu mamy się modlić, „aby Zmartwychwstały Pan napełnił nadzieją serca osób doświadczanych przez ból i chorobę”. O nadziei, jaką daje nam powstały z grobu Jezus, Ojciec Święty mówił: „Już w tym życiu mamy w sobie udział w zmartwychwstaniu Chrystusa – powiedział Franciszek. – Jeśli jest prawdą, że Jezus wskrzesi nas na końcu czasów, prawdą jest także, iż w pewnym aspekcie z Nim już jesteśmy wskrzeszeni. Życie wieczne zaczyna się już teraz, zaczyna się podczas całego życia, które jest skierowane ku temu momentowi ostatecznego zmartwychwstania. Już bowiem zostaliśmy wskrzeszeni przez chrzest, zostaliśmy włączeni w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa i mamy udział w nowym życiu, które jest Jego życiem. Dlatego również ciało każdego z nas jest odbiciem wieczności, a zatem należy je zawsze szanować, a przede wszystkim należy zawsze szanować i kochać życie tych, którzy cierpią, aby poczuli bliskość królestwa Bożego, owego stanu życia wiecznego, ku któremu zmierzamy. Ta myśl daje nam nadzieję: jesteśmy w drodze do zmartwychwstania. Zobaczyć Jezusa, spotkać Jezusa: oto nasza radość!”.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.