Rodzinna miejscowość dziadków papieża Franciszka, Portacomaro koło Asti w Piemoncie na północy Włoch, postanowiła dedykować mu znajdującą się tam winnicę. To prezent dla papieża z okazji przypadającej w czwartek pierwszej rocznicy jego wyboru.
W nowej winnicy dedykowanej Franciszkowi rośnie znany i wysoce ceniony szczep winorośli grignolino, z którego produkuje się wyśmienity czerwony trunek. Winnica jest własnością gminy i została założona przed rokiem.
Burmistrz miejscowości Valter Pierini opowiedział, że 13 marca zeszłego roku zakończył właśnie naradę na temat założenia nowej winnicy w ramach przygotowań do wystawy Expo w Mediolanie w 2015 roku, gdy z Watykanu nadeszła wiadomość o białym dymie nad Kaplicą Sykstyńską, zwiastującym wybór papieża.
"Nie mogliśmy nawet sobie wyobrazić, że kilka minut później nasze miasteczko zostanie zapisane w historii wyboru papieża" - dodał.
"Papieska" winnica położona jest w odległości niecałych dwóch kilometrów od domu rodziny Bergoglio, gdzie mieszkali dziadkowie Franciszka ze strony jego ojca. Wyemigrowali oni do Argentyny w latach 20. zeszłego wieku.
Władze Portacomaro zapowiedziały, że winnica będzie prowadzona ściśle według zasad zrównoważonej uprawy i metod przyjaznych środowisku. Ze sprzedaży produkowanego tam wina będą finansowane lokalne inicjatywy społeczne, które mają być uzgadniane z działającym w pobliskim mieście Asti Komitetem Papieża Franciszka, założonym przez tamtejszego biskupa Francesco Ravinale.
Pierwsze winobranie w winnicy papieża zapowiedziano na wrzesień 2015 roku.
Odpowiedział papież na pytanie czy islam stanowi zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.
Trzeba rozbroić nasze serca, zrzucić pancerze naszych etnicznych i politycznych izolacji...