Wychowanie nie jest tylko przekazywaniem wiedzy, ale też postaw i wartości. Przypomniał o tym Ojciec Święty, spotykając się z Papieską Komisją ds. Ameryki Łacińskiej.
Temat jej tegorocznych obrad to młodzież, problemy wychowawcze i przekazywanie wiary. Franciszek podjął go w improwizowanym przemówieniu.
„Aby móc przekazywać wiarę, trzeba wytwarzać dobre nawyki związane ze sposobem postępowania i prowadzić do przyjmowania wartości, które ją przygotowują i poprzedzają – powiedział Papież. – Jeśli będziemy chcieli przekazywać wiarę tylko poprzez jej treści, będzie to powierzchowne albo ideologiczne i nie będzie miało korzeni. Niegdyś, gdy byliśmy dziećmi, nasi spowiednicy mówili nam o dobrych postanowieniach: w tym tygodniu postanów to czy tamto. Wywarzał się w ten sposób nawyk postępowania”.
Papież wskazał dalej, że młodzi ludzie muszą czerpać z pamięci poprzednich pokoleń i stąd tak ważny jest ich kontakt z dziadkami. Przypomniał, że w okresie komunistycznym w wielu krajach dziadkowie byli jednymi, którzy przekazywali wnukom wiarę, bo rodzice nie byli w stanie dać jej swoim dzieciom. Opowiadał mu o tym kiedyś jeden z tamtejszych biskupów. Ojciec Święty podkreślił też potrzebę osobistego kontaktu z młodzieżą, by dawać jej rozeznanie przeżywanych obecnie problemów. Ponadto podjął kwestię „kultury wyrzucania na śmietnik”. Zwrócił uwagę, że wielu młodych ludzi w Ameryce Łacińskiej, jak też innych częściach świata, traktowanych jest jak „materiały odpadkowe”. Jako przykład wspomniał ofiary narkomanii.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.