Jest cud za wstawiennictwem kard. Stepinaca

"W piątek po południu poinformowałem Ojca Świętego, że lekarze ocenili za naukowo niewytłumaczalne przypuszczalne uzdrowienie dokonane za wstawiennictwem bł. Alojzego Stepinaca". Powiedział to wczoraj Chorwatom zgromadzonym na Mszy św. w liturgiczne wspomnienie tego męczennika okresu komunizmu kard. Angelo Amato SDB. Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych przewodniczył Eucharystii w rzymskim kościele św. Hieronima.

Alojzy Stepinac urodził się 8 maja 1898 r. wiosce Brezarić. Był piątym z ośmiorga dzieci głęboko wierzącej rodziny chłopskiej. Studiował na rzymskim Uniwersytecie Gregoriańskim który ukończył uzyskując doktorat filozofii i teologii. Święcenia kapłańskie przyjął 26 października 1930 r. w Rzymie. Jako kapłan angażował się w prace Caritas, zwłaszcza w najuboższych dzielnicach stolicy Chorwacji. Papież Pius XI mianował go 29 maja 1934 r. arcybiskupem-koadiutorem archidiecezji Zagrzeb. Stepinać miał wówczas 36 lat i był najmłodszym biskupem Kościoła katolickiego. Arcybiskupem Zagrzebia został po śmierci abp. Antuna Bauera 7 grudnia 1937 r. W związku z postępującą aktywnością niemieckiego nazizmu w Europie Środkowej hierarcha założył w 1936 r. komitet pomocy uchodźcom. W 1938 r. zorganizował "Akcję Pomocy Uchodźcom Żydowskim".

Postawa Stepinacia wobec utworzonego w 1941 r. "niezależnego państwa chorwackiego" nie była jednoznaczna. Protestował jednak przeciwko okrutnemu postępowaniu z Żydami i Serbami. "Musimy zawsze bronić zasad odwiecznego prawa Bożego, tak samo w stosunku do Serbów, Żydów, Cyganów, muzułmanów i prawosławnych jak i do każdego człowieka". Przypominał, że Kościołowi katolickiemu obce są podziały na rasę władców i rasę niewolników. Kościół katolicki zna tylko rasy i naród, które są stworzone przez Boga i jeśli kogoś wyżej ceni, to tylko ze względu na szlachetność jego serca, a nie na siłę pięści. W 1945 r. władzę przejęli komuniści Josipa Broz Tito. Abp Stepinać został aresztowany po raz pierwszy po ogłoszeniu listu, w którym wyrażał oburzenie z powodu stracenie księży przez komunistycznych partyzantów. Gdy wyszedł na wolność, Tito starał się go namówić, by uniezależnił chorwacki Kościół katolicki od Rzymu. Stosunki Kościół-państwo stawały się coraz bardziej napięte. W końcu doszło do konfrontacji, gdy 22 września 1945 r. biskupi Jugosławii ogłosili list pasterski, w którym zwrócili uwagę, że rząd Tito złamał obietnice.

Po atakach na Kościół i medialnej kampanii przeciwko osobie arcybiskupa, we wrześniu 1946 r. został on postawiony przed sądem. Wyrokiem z 11 października 1946 r. został skazany na 16 lat obozu pracy i utratę praw obywatelskich.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama