Zgromadzenie Legioniści Chrystusa, w którym doszło do największego skandalu pedofilii w Kościele, wyraziło w czwartek ubolewanie z powodu zgorszenia, jakie serią seksualnych przestępstw wywołał jego założyciel ks. Marcial Maciel Degollado.
"Wiele ofiar czekało nadaremnie na prośbę o przebaczenie ze strony Maciela, dzisiaj chcemy my to uczynić, wyrażając naszą solidarność z nimi" - głosi nota zgromadzenia, które w czwartek mianowało dyrektorem generalnym księdza z Meksyku Eduardo Roblesa Gila.
W ostatnich latach Legioniści po ujawnieniu popełnionych tam przestępstw pedofilii zostali poddani zarządowi komisarycznemu ze strony Watykanu.
"Jednocząc się z Chrystusem mamy nadzieję na to, że będziemy mogli wyzwolić się z naszej bolesnej historii i zwyciężyć dobrem konsekwencje zła; tylko w ten sposób możemy znaleźć ewangeliczny sens tego, co się stało, i zbudować naszą przyszłość na mocnych fundamentach zaufania do Boga, wierności Chrystusowi i prawdzie" - podkreślono w oświadczeniu.
Jest w nim mowa o tym, że postępowanie zmarłego w 2008 roku założyciela zgromadzenia księdza Degollado było "straszliwe" i "niemoralne" i zasłużyło, jak dodano, na karę nałożoną na niego przez Kongregację Nauki Wiary. Za pontyfikatu Benedykta XVI meksykańskiemu duchownemu nakazano życie w pokucie i odosobnieniu. Nie został natomiast wykluczony ze stanu duchownego, co jest najcięższą karą kanoniczną dla księży pedofilów.
W kolejnych latach ujawniono skalę skandalu - setki przypadków wykorzystywania, których dopuścił się Degollado, ojciec kilkorga dzieci, uzależniony od narkotyków.
Legioniści Chrystusa oświadczyli: "Chcemy wyrazić głęboki ból z powodu wykorzystywania nieletnich seminarzystów, niemoralnych czynów z dorosłymi mężczyznami i kobietami, arbitralnego wykorzystywania przez niego władzy i dóbr, nadużywania środków uzależniających i publikacji tekstów osób trzecich jako swoich".
Przypomniano, że przez dekady ks. Marcial Maciel Degollado ukrywał swe "niemoralne zachowania".
"Wszystko to stanowczo potępiamy" - zapewnili Legioniści Chrystusa. Przeprosili następnie za "instytucjonalne milczenie" wokół tego skandalu i za błędy w ocenie tego, co się działo, i osoby założyciela, którego prezentowano jako charyzmatycznego lidera. Przyznali, że to zwiększyło jeszcze ból i oburzenie wielu osób.
List i odpowiedź Papieża zostały opublikowane w miesięczniku „Piazza San Pietro”.
W niedzielę Leon XIV spożył obiad ze 110 ubogimi, podopiecznymi Caritas z diecezji Albano.
Podczas obiadu ubodzy mogli swobodnie rozmawiać z Ojcem Świętym.
Papież w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański na Piazza della Libertà w Castel Gandolfo.
Jesteśmy Kościołem Pana, Kościołem ubogich, wszyscy jesteśmy cenni, wszyscy jesteśmy osobami...
Ks. Raymond de Souza podsumowujw pierwsze 100 dni pontyfikatu Leona XIV.
Papież Leon XIV skierował przesłanie do Sióstr Oblatek św. Franciszki Rzymianki.