Niemieccy protestanci chcieli walczyć z rasizmem. Sami złamali prawo antydyskryminacyjne.
Kościół Ewangelicki w Berlinie chciał zatrudnić osobę do realizacji programu walki z rasizmem. W wymaganiach znalazł się m.in. warunek, że taka osoba musi należeć do Ewangelickiego Kościoła Niemiec, bądź którejś ze wspólnot należących do ekumenicznej Wspólnoty Kościołów Chrześcijańskich (należy do niej także Kościół Katolicki).
Zainteresowanie stanowiskiem wyraziła kobieta, która już na wstępie zastrzegła, że nie jest chrześcijanką. W związku z tym nawet nie zaproszono ją na rozmowę kwalifikacyjną. Kobieta zaskarżyła EKD do sądu pracy w Berlinie. Ten orzekł, iż ewangelicy, odmawiając rozpatrzenia podania, złamali ustawę o przeciwdziałaniu dyskryminacji.
Zdaniem sądu wspólnota religijna może żądać przynależności do niej od swoich współpracowników tylko wtedy, gdy wiąże się to w zasadniczy sposób z zakresem obowiązków, które dana osoba wykonuje. Tak jednak, zdaniem sądu, w tym wypadku nie jest. Wyrok nie jest prawomocny.
Papież przyjął z radością zaproszenie, wyrażając nadzieję na przyjazd do Polski.
Październik w sposób szczególny jest poświęcony modlitwie różańcowej.
Papież kontynuuje tradycję zapoczątkowaną przez swoich poprzedników.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.