Kilka godzin przed praktycznym wejściem w życie przepisów Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej USA Sąd Najwyższy w tym kraju zezwolił na czasowe wyłączenie z nich pewnej grupy organizacji katolickich.
Chodzi o obowiązującą formalnie od 1 października reformę systemu ochrony zdrowia. Zmusza ona pracodawców do refundowania pracownikom, w ramach powszechnej opieki medycznej, m.in. środków poronnych i antykoncepcyjnych oraz zabiegów sterylizacji.
Decyzja sądu, podjęta 31 grudnia wieczorem, choć dotyczy konkretnych przypadków, jest konsekwencją wielu wysiłków podjętych w ostatnich miesiącach głównie przez organizacje afiliowane do Kościoła katolickiego w USA. W całym kraju złożono w tej sprawie do Sądu Najwyższego co najmniej 90 pozwów sądowych reprezentujących ponad 300 różnych podmiotów prawnych.
Również tego samego dnia przewodniczący amerykańskiego episkopatu abp Joseph Edward Kurtz wezwał prezydenta Obamę do czasowego odejścia od zastosowania nowego prawa wobec instytucji wyznaniowych. Podkreślił, że przepisy zawierają pewne wyjątki. Należałoby je także wprowadzić wobec instytucji i osób, które ze względu na przekonania moralne i religijne nie mogą w zgodzie z własnym sumieniem zgodzić się na stosowanie sterylizacji i środków antykoncepcyjnych.
„Zostało wydane rozporządzenie ostro i nieproporcjonalnie karzące tych, którzy chcą służyć ochronie życia w zgodzie z nauczaniem ich własnej wiary” – napisał przewodniczący episkopatu USA. Dodał także, że sposób wprowadzenia tego prawa w życie nie koresponduje z tym, co słusznie nazywa się w amerykańskiej konstytucji „pierwszą zasadą wolności”.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.