Papież Franciszek odpisał więźniom z Zakładu Karnego w Lublinie.
Franciszek wyraża też swoją solidarność z ich dobrymi pragnieniami i zapewnia o swojej pamięci w modlitwie w intencji dobrych owoców ich planów i postanowień, a na koniec udziela błogosławieństwa im i ich bliskim oraz dołącza dla każdego z nich papieski obrazek.
W liście do papieża Franciszka z 15 listopada osadzeni w Zakładzie Karnym w Lublinie informują go, że choć nie mogą cofnąć czasu, chcą zmienić przyszłość. Dlatego podjęli studia socjologiczne w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II. "Chcemy w przyszłości pomagać innym, by nie trafili tu, gdzie my teraz jesteśmy" - wyjaśniają swe intencje więźniowie. "Prosimy Cię, Ojcze Święty o błogosławieństwo dla nas i modlitwę, by nasze plany przyniosły dobre owoce. Wiemy, że Ojciec Święty był w więzieniu w Wielki Czwartek. Chcemy prosić, by był i z nami duchowo obecny" - zakończyli swój list do papieża Franciszka więźniowie z Lublina.
Do inicjatywy przyczynili się studenci pierwszego roku kierunku praca socjalna - specjalizacja "streetworking", którzy rozpoczęli w tym roku swoje studia w Areszcie Śledczym w Lublinie i wysłali list do papieża. Ojciec Święty, za pośrednictwem nuncjusza apostolskiego, przesłał odpowiedź, która dziś dotarła do studentów.
Oryginał listu będzie przechowywany przez władze aresztu, ale każdy ze studentów otrzyma na pamiątkę kopię dokumentu. W poniedziałek w lubelskim areszcie odbędzie się spotkanie opłatkowe studentów z więźniami.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.
Na portalu Vatican News w 53 językach, w tym w języku migowym.
Nowe władze polskiego Episkopatu zostały wybrane w marcu 2024 roku.