Amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) podsłuchiwała między innymi rozmowy papieża - twierdzi włoski tygodnik "Panorama" w swoim wydaniu noszącym datę 31 października.
Według informacji podanych na łamach "Panoramy" można się obawiać, że służby USA podsłuchiwały rozmowy purpuratów aż do dnia poprzedzającego konklawe, 12 marca b.r., w tym Domus Internationalis Paolo VI w Rzymie, gdzie mieszkał kard. Jorge Mario Bergoglio. Połączenia do Watykanu i z Watykanu były klasyfikowane według czterech kategorii: "leadership intentions" - zamiary kierownictwa, "threats to financial system" - zagrożenia dla systemu finansowego, "foreign policy objectives" - cele polityki zagranicznej, oraz "human rights" - prawa człowieka.
Watykański rzecznik ksiądz Federico Lombardi oświadczył, że nic mu nie wiadomo o tym, jakoby amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) podsłuchiwała też przedstawicieli Watykanu. Zapewnił, że Stolica Apostolska nie jest zaniepokojona tą sprawą.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.