Światowe Dni Młodzieży w Rio de Janeiro będą wyjątkowe, ze względu na wyjątkowe pochodzenie ich uczestników. Będą to Dni latynoamerykańskie – przewiduje miejscowy ordynariusz abp Orani João Tempesta.
W rozmowie z Radiem Watykańskim zapewnił on, że wszystko jest już gotowe na przybycie Papieża.
„Będzie to latynoskie ŚDM – powiedział biskup Rio de Janiero. – 80 procent uczestników pochodzi bowiem z tego kontynentu. Oczywiście jest to wydarzenie międzynarodowe. Będzie tu reprezentowanych 180 krajów, niemal jak w ONZ. Uczestnicy posługują się 55 językami. A przy tym wszyscy chcą od Papieża tego samego. Chcą wiedzieć, jak żyć dzisiaj wiarą, jak naśladować Jezusa Chrystusa i czynić ten świat lepszym. Myślę, że młodzi są spragnieni tych słów i są gotowi wsłuchać się w Papieża, pójść w kierunku, który on wskaże. Z tym nowym sercem powrócą do swych domów i tam będą tworzyć nową ludzkość. A zatem już teraz mówimy: witaj Papieżu Franciszku w Rio, w Brazylii, w Ameryce Łacińskiej, by być tu z młodymi z całego świata”.
Ich motto: Oczekując i starając się przyspieszyć przyjście dnia Bożego (por. 2 P 3,12)
Patriarcha Kościoła katolickiego obrządku ormiańskiego wyraża wdzięczność.
Odpowiedział papież na pytanie czy islam stanowi zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...