"Zgodnie z katolickim charakterem uczelni, podejmujemy badania nad współczesnymi zjawiskami kulturowymi".
- Odpowiadając na pojawiające się pytania informuję, że KUL nie otwiera kierunku pod nazwą „Gender studies”. Zgodnie z katolickim charakterem uczelni, podejmujemy badania naukowe nad współczesnymi zjawiskami kulturowymi, a wśród nich także badania nad ideologią „gender” - pisze w odpowiedzi na pytania włocławskiego bp. Wiesława Meringa rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ks. prof. Antoni Dębiński. Wcześniej hierarcha zadał publicznie pytanie o to, czy katolicka uczelnia zamierza nauczać ideologii gender wspólnie z Ośrodkiem Brama Grodzka, któremu zarzucał lewicowość.
- Wyniki tych badań prezentowane są w ramach konferencji naukowych i wykładów monograficznych. Obowiązkiem uniwersytetu, zwłaszcza uniwersytetu katolickiego, jest analizowanie ważnych wątków dyskursu publicznego w sposób zorganizowany i usystematyzowany. W ten sposób przygotowujemy naszych studentów do krytycznego i dojrzałego uczestniczenia w życiu społecznym - dodał ks. Dębiński. Także Instytut Filologii Polskiej KUL, który organizuje kierunek "Teksty kultury i animacja sieci" wydał oświadczenie w tej sprawie.
Przeczytaj także:
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.