- Popularność, jaką cieszy się Papież Franciszek, wynika z jego pokory. Współczesny człowiek boi się władzy, pociąga go natomiast ten, kto naprawdę jest pokorny – uważa Jean Vanier, założyciel wspólnot Arka, opiekujących się osobami z upośledzeniem umysłowym.
Swymi wrażeniami z pierwszych dni nowego pontyfikatu podzielił się w wywiadzie dla Radia RCF. W jego przekonaniu już sam wybór imienia jest bardzo znaczący. Nowy Papież uczynił bowiem Biedaczynę z Asyżu wzorem swej Piotrowej posługi. Nie oznacza to, że Papież sprzeda od razu wszystkich nuncjatur, ale że będzie służył jak Franciszek. W tym wypadku nawet podeszły wiek nie jest przeszkodą – podkreśla Jean Vanier.
	„Młodszy Papież, w pełni sił, mógłby za bardzo postawić na swe działanie – powiedział Jean Vanier. – Tymczasem wydaje mi się, że Franciszek nie przyszedł, by czynić wiele rzeczy, lecz aby być i ukazywać swym życiem, swym spojrzeniem, swymi profetycznymi gestami nowy styl życia dla wszystkich. Nie chodzi tu o to, by Papież wprowadził wielkie zmiany w Watykanie, lecz by uśmiechał się do swych kardynałów i pomagał im stawać się trochę bardziej ubogimi i jeszcze świętszymi. To właśnie będzie robił Franciszek. Nie spodziewam się po nim nowych rozporządzeń, lecz tego, że swym życiem, swym spojrzeniem przyciągnie ludzi do prawdy” – powiedział założycie Arki.
						
					
				„Sudan pogrąża się w chaosie, głodzie i przemocy, która nie oszczędza nikogo”.
						
					
				spotkaniu poinformowano w biuletynie watykańskiego biura prasowego.
						
					
				A także za kardynałów i biskupów, którzy odeszli w ciągu minionego roku.
						
					
				Pięć podcastów "podejmuje kluczowe wątki z bogatej spuścizny Ojca Świętego.
						
					
				
						
					
				Pełnia życia i radości: na to mamy nadzieję i tego oczekujemy od naszego bycia z Chrystusem.
Z okazji 60. rocznicy ogłoszenia soborowej deklaracji „Gravissimum educationis”.