„Wielki Tydzień niech będzie dla nas pokutną drogą” – powiedział kard. Antonio Rouco Varela podczas Drogi Krzyżowej w Madrycie. Wzięły w niej udział wszystkie stołeczne bractwa pokutne, a także biskupi, kapłani i setki ludzi.
Podczas rozważań szczególnie pamiętano o tych, którzy utracili pracę, zostali pozbawieni domu z powodu eksmisji, o kobietach, które dokonały aborcji, o osobach, które nie mają wiary, o słabych i bezbronnych w społeczeństwie zglobalizowanym i dotkniętym kryzysem ekonomicznym, moralnym i duchowym. „Droga Krzyżowa jest medytacją i kontemplacją tego, co wydarzyło się Jezusowi. Jednak nie jest to Droga, która przenosi nas tylko w przeszłość. Wydarzenia z Męki Pańskiej są żywe, obecne w historii człowieka, w życiu każdego z nas, w życiu Kościoła” – powiedział w homilii kard. Antonio María Rouco Varela.
Odpowiedzialność za śmierć Jezusa nie należy do historii, ale ma ścisły związek z teraźniejszością. Dzisiaj wielu „grzeszy przeciwko Krzyżowi Chrystusa. Niesprawiedliwość, nienawiść, śmierć, ambicje ludzi naszych czasów w każdej części świata powodują ludzkie dramaty i tragedie. Droga Krzyżowa jest wciąż aktualna. Uznać naszą odpowiedzialność to wejść we własne sumienie i pozwolić, aby Krzyż przemówił w głębi serca każdego z nas” – powiedział kard. Rouco Varela.
Przewodniczący hiszpańskiego episkopatu zachęcił, aby rozpoczynający się Wielki Tydzień przeżyć „bardziej duchowo i nie cofać się wobec wyzwań, jakie stają przed nami w codziennym życiu”. Trzeba pamiętać, że „Wielki Tydzień przeżyty gorliwie kończy się radością zmartwychwstania” – podkreślił kard. Rouco Varela.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.