Przedstawiciele rosyjskich chrześcijan żywo zareagowali na wybór na urząd Piotrowy kardynała z Argentyny. Z pontyfikatem Ojca Świętego Franciszka wiążą nadzieje zarówno katolicy, jak i prawosławni.
Radca ds. kultury nuncjatury apostolskiej w Moskwie Giovanna Paravincini powiedziała, że wybór Papieża z Argentyny, chociaż nieoczekiwany, wiąże się z ogromnymi problemami występującymi w Ameryce Łacińskiej oraz z tym, że region ten zamieszkuje największa liczba katolików na całym świecie. Jej zdaniem kardynałowie wskazali na drogę powrotu Kościoła do swojego prawdziwego zwierzchnika – Chrystusa.
Sekretarz generalny Konferencji Biskupów Katolickich Rosji ks. Igor Kowalewski podkreślił przywiązanie nowego Papieża do tradycyjnych wartości i jego konserwatyzm w dążeniu do umacniania wiary. Wybrane przez Ojca Świętego imię wskazuje, że będzie on bronił i wzmacniał rolę biednych w Kościele, a zwłaszcza stawał w obronie ich godności.
Natomiast sekretarz Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego ds. Stosunków Międzychrześcijańskich ks. Dmitrij Sizonienko zwrócił uwagę, że oddanie przez Papieża swojego pontyfikatu pod opiekę „Biedaczyny z Asyżu” wskazuje na sposób pojmowania ewangelizacji przez nowego Biskupa Rzymu. Wyraził przy tym nadzieję na kontynuację i umocnienie dobrych stosunków międzychrześcijańskich, zwłaszcza między prawosławnymi i katolikami.
W sposób szczególny wspomniał o udręczonej Ukrainie, Gazie, Izraelu, Birmie oraz Kiwu.
Papież podczas Eucharystii w Bazylice Watykańskiej w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.